Neymar nie dla Interu Miami. Kibice rozczarowani
Neymar w styczniu 2025 roku po wielu latach zdecydował się na powrót do Santosu. Miał za sobą nieudaną przygodę w Arabii Saudyjskiej, która zakończyła się pod znakiem nieustannych problemów zdrowotnych. Z powrotem do rodzimej Brazylii wiązał duże nadzieje – zapragnął nawiązać do swojej najlepszej formy z przeszłości i powalczyć o jeszcze jeden transfer do Europy. Liczył przy tym na powołanie do reprezentacji i grę podczas przyszłorocznego mundialu.
33-latek miał jednak spory kłopot, aby wrócić do regularnego grania. Wciąż męczyły go urazy, dlatego w ciągu ostatnich miesięcy rozegrał raptem 28 spotkań. Dla Santosu uzbierał osiem bramek oraz cztery asysty, co oczywiście nie jest złym wynikiem, ale wciąż poniżej wielkich oczekiwań.
Nazwisko Neymara w ostatnim czasie przewinęło się w kontekście styczniowego transferu do Interu Miami. Kibice rozmarzyli się w temacie tego ruchu, bowiem w Stanach Zjednoczonych mógłby odtworzyć magiczny tercet z czasów Barcelony i znów zagrać wspólnie z Leo Messim oraz Luisem Suarezem.
Inter Miami przemyślał tę sprawę i ostatecznie zrezygnował ze starań o Neymara. Wykluczył jakąkolwiek możliwość tego transferu. Warto pamiętać, że umowa gwiazdora z Santosem wygasa wraz z końcem 2025 roku, więc do nowego klubu mógłby dołączyć za darmo. Nie skusiło to jednak włodarzy amerykańskiej ekipy.









