Alonso powinien postawić na Endricka?
Real Madryt na początku sezonu zanotował serię zwycięstw, ale później nastąpił kryzys. Problem dotyczył nie tylko boiska, ale również szatni, gdyż część gwiazd nie mogła dogadać się z Xabim Alonso. Najgłośniejszy był konflikt między nim a Viniciusem Juniorem, który eskalował przy okazji wygranego El Clasico. Zdaje się, że ten kłopot został już zażegnany, choć nie brakowało graczy, którzy czuli się niewłaściwie traktowani przez trenera.
Kibice dość długo domagali się postawienia na Endricka, który został kompletnie odstawiony od gry. Do tej pory zaliczył trzy występy, w tym jeden od pierwszej minuty. Real zdecydował, że najlepszym rozwiązaniem będzie dla niego wypożyczenie, a ten przystał na propozycję. Brazylijczyk już oficjalnie dołączył do Olympique’u Lyon, a na Santiago Bernabeu wróci dopiero latem.
Alonso pomijał Endricka, nawet gdy fatalnie prezentowali się Vinicius Junior czy Rodrygo. „AS” ujawnia, że napastnik kompletnie tego nie rozumiał i uważał, że byłby w stanie pomóc drużynie, gdyby tylko zdobył zaufanie szkoleniowca. Wierzył w swoje umiejętności i to, że już teraz mógłby zostać prawdziwą gwiazdą Królewskich.
Ostatecznie Endrick będzie musiał szukać formy na wypożyczeniu. Nie przekreśla swojej przyszłości w Realu Madryt i chce wrócić zaraz po zakończeniu obecnego sezonu.










