Barcelona szuka napastnika. Oni mogą zastąpić Lewandowskiego [LISTA]

Robert Lewandowski zbliża się do końca swojej przygody w Barcelonie. Jego kontrakt wygasa w 2026 roku i nie wiadomo, czy zostanie przedłużony. Dla Blaugrany oznacza to konieczność poszukiwań nowej „dziewiątki”. Klub sporządził już listę kandydatów.

Robert Lewandowski
Obserwuj nas w
DPPI Media / Alamy Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Alvarez, Haaland czy Kane? Barcelona analizuje kandydatów do ataku

Julian Alvarez to faworyt Joana Laporty. Argentyńczyk zachwyca formą w Atletico i choć ma kontrakt do 2030 roku z klauzulą 500 mln euro, jego agenci nie zamykają drzwi.

Erling Haaland pozostaje wielkim marzeniem kibiców. Norweg związany jest z Manchesterem City do 2034 roku, ale przyjaźń Laporty z jego agentką Rafaela Pimentą podsyca nadzieje na finalizację transferu.

Serhou Guirassy to typ napastnika ceniony przez Hansiego Flicka. W Dortmundzie zdobywa gole regularnie, a 70 mln euro klauzuli czyni go realną, choć kosztowną opcją.

POLECAMY TAKŻE

Harry Kane to opcja w stylu Lewandowskiego. Anglik mógłby dać natychmiastową gwarancję goli, a jego kontrakt z Bayernem wygasa w 2027 roku i zawiera obniżoną klauzulę wykupu.

Lautaro Martinez od lat jest łączony z Barceloną. Ikona Interu ma kontrakt do 2029 roku, ale po ośmiu sezonach w Mediolanie może szukać nowego wyzwania.

Dusan Vlahović może być okazją rynkową. Jego umowa z Juventusem wygasa w czerwcu i jeśli jej nie przedłuży, latem będzie dostępny za darmo, choć z wysokimi wymaganiami finansowymi.

Benjamin Sesko, sprowadzony przez Manchester United za 76,5 mln euro, nadal jest obserwowany przez Blaugranę. Jego przyszłość na Old Trafford nie jest pewna w obliczu słabej dyspozycji całego klubu, choć kontrakt obowiązuje do 2030 roku.

Etta Eyong to młody talent, który uciekł Barcelonie latem, gdy przeszedł z Villarreal do Levante. Szybki i dynamiczny, ma klauzulę w wysokości 30 mln euro i wciąż pozostaje w notesie skautów.

Barcelona stoi więc przed trudnym wyborem: zainwestować ogromne pieniądze w gwiazdę światowego formatu czy postawić na młodszego, tańszego zawodnika z potencjałem na rozwój. Jedno jest pewne. Duma Katalonii musi znaleźć odpowiedniego następcę Lewandowskiego.

Zobacz również: Real Madryt i Barcelona stoczą bój o cudowne dziecko z Meksyku