Nie rozumiałem tamtej decyzji Probierza – tłumaczy Matty Cash
Matty Cash w ostatnich miesiącach należy do grona kluczowych zawodników reprezentacji Polski. Odkąd stery w drużynie narodowej przejął Jan Urban, obrońca Aston Villi imponuje formą. W trzech meczach eliminacji Mistrzostw Świata 2026 zdobył dwie bramki. Dla piłkarza urodzonego w Anglii to ponowna okazja, aby regularnie grać z orzełkiem na piersi.
Przypomnijmy, że za kadencji Michała Probierza 28-latek nie mógł liczyć na powołania. Ówczesny selekcjoner pominął go nawet przy ustalaniu kadry na Mistrzostwa Europy 2024. Ostatnio w rozmowie z serwisem Sport.pl odniósł się do zamieszania, jakie powstało w czerwcu ze względu na zabranie opaski Robertowi Lewandowskiemu. Obrońca przyznał, że nie rozumiał tamtej decyzji trenera.
– To wszystko było bardzo dziwne. Dla mnie kapitanem reprezentacji Polski powinien być Lewandowski. Nie mam nic do Piotrka Zielińskiego, bardzo go lubię i szanuję, ale to Lewandowski jest zdecydowanie najlepszym polskim piłkarzem w historii i to on powinien być kapitanem tej drużyny. Jeśli mam być szczery, nie rozumiałem tamtej decyzji Probierza – powiedział Matty Cash w rozmowie ze Sport.pl.
– Była ona dziwna, a w tamtym czasie powinniśmy się koncentrować na bardzo ważnym meczu przeciwko Finlandii. Przecież gdybyśmy go wygrali, dziś bylibyśmy w innej sytuacji i wciąż mielibyśmy realną szansę na zajęcie pierwszego miejsca w grupie – kontynuował.
– Każdy trener ma prawo podejmować decyzje, jakie uważa za stosowne, ale moim zdaniem akurat tamta nie powinna mieć miejsca przed tak ważnym meczem. Wszyscy byliśmy chyba trochę zdezorientowani i nasza uwaga skupiła się na czymś innym – dodał.
Cash odniósł się również do relacji, jakie łączyły go z Probierzem. Media często informowały, że poprzedni selekcjoner miał „problem” z obrońcą Aston Villi. Reprezentant Polski podkreślił, że choć nie mieli zażyłych relacji, nigdy nie będzie mówił o nim źle.
– Nigdy nie czułem ulgi po zwolnieniu trenera. Może nasza relacja nie była zażyła, ale szanuję go jako trenera i człowieka. Nie powiem na niego złego słowa, poza tym to już przeszłość. Cieszę się z tego, co teraz dzieje się w reprezentacji Polski – zdradził obrońca Aston Villi.
- Zobacz także: Lewandowski: Jestem dumny, że mogłem to zrobić!








