Raphinha może usiąść na ławce w meczu Barcelona – Valencia
FC Barcelona w najbliższą niedzielę podejmie w roli gospodarza Valencię w ramach 4. kolejki LaLiga. Spotkanie odbędzie się na stadionie Estadi Johan Cruyff, ponieważ Camp Nou wciąż nie jest gotowe. Na dodatek Estadi Olímpic Lluís Companys jest niedostępne, ponieważ tego dnia na obiekcie odbędzie się koncert. O ile problem z miejscem rozegrani meczu został rozwiązany, tak szybko pojawił się inny.
W nocy z wtorku na środę reprezentacja Brazylii rozegrała ostatni mecz w eliminacjach Mistrzostw Świata 2026. Ich przeciwnikiem była Boliwia. Canarinhos pewni awansu na mundial mogli potraktować to spotkanie jako sparing. Mimo to Carlo Ancelotti, czyli selekcjoner 5-krotnych mistrzów świata zdecydował, że na ostatnie 30. minut na boisku pojawi się Raphinha, czyli gwiazdor FC Barcelony.
Katalończycy są wściekli na decyzję byłego trenera Realu Madryt. Zarzucają mu, że mógł oszczędzić zawodnika, biorąc pod uwagę ekstremalne warunki takie jak: niska temperatura, stadion na wysokości 4100 metrów nad poziomem morza oraz kiepskie boisko.
W klubie boją się również o to, że tak dalekie podróże wpłyną negatywnie na piłkarza. Raphinha może mieć nie tylko problemy dot. zmęczenia. W grę wchodzi również kwestia dot. zmiany strefy czasowej czy różnica temperatur pomiędzy.
Efekt decyzji Ancelottiego może być taki, że Hansi Flick będzie zmuszony dokonać zmian w wyjściowym składzie na mecz z Valencią. Jak donosi Sport, wiele wskazuje na to, że Raphinha rozpocznie spotkanie na ławce rezerwowych. Brazylijczyk ma odpocząć, aby być w pełni gotowy na zbliżające się starcia w Lidze Mistrzów. Blaugrana zmierzy się m.in. z Newcastle czy Paris Saint-Germain.