Galatasaray ponawia starania o Calhanoglu
Galatasaray nie rezygnuje z planu sprowadzenia Hakana Calhanoglu. Latem klub intensywnie naciskał na transfer, ale Inter odrzucał wszystkie oferty, broniąc jednego z filarów swojego środka pola. Ostatecznie operacja upadła na początku września.
Teraz Turcy przygotowują się do nowego podejścia. Zimą planują ponownie usiąść do rozmów, tym razem licząc na większe szanse powodzenia. Ważnym atutem ma być postawa samego piłkarza, który jasno dał do zrozumienia, że powrót do Stambułu jest jego priorytetem.
„Sabah” przypomina, że Calhanoglu zarabia obecnie 6,5 miliona euro rocznie, a jego kontrakt z Interem obowiązuje jeszcze przez półtora roku. Pomocnik miał jednak zadeklarować, że jest gotów obniżyć swoje oczekiwania finansowe, by ułatwić negocjacje i przyspieszyć przeprowadzkę do Galatasaray.
Największą przeszkodą pozostaje wycena zawodnika. Inter wciąż oczekuje kwoty, którą w Turcji uważają za zbyt wysoką. Calhanoglu chce więc przekonać Nerazzurrich, by zgodzili się na transfer za około 10 milionów euro. Taka suma mogłaby otworzyć drogę do porozumienia jeszcze w styczniu.
Dla 30-letniego reprezentanta Turcji zimowe okno to kluczowy moment. Sam zawodnik uważa je za realną szansę, by spełnić marzenie o powrocie do ojczyzny i zakończyć swoją przygodę z Interem.
Zobacz również: Barcelona wściekła na Ancelottiego. Poszło o Raphinhę