Lewandowski straci miejsce w składzie? Flick ma plan
Barcelona w dalszym ciągu pracuje nad wzmocnieniem ofensywy. Celem jest transfer nowego skrzydłowego, który będzie występował na lewej stronie boiska. W ostatnich tygodniach doszło do licznych zwrotów akcji – w pewnym momencie faworytem zdawał się być Luis Diaz, ale obecnie zdecydowanie bliżej Blaugranie do sfinalizowania hitowej operacji z udziałem Nico Williamsa. Gwiazdor Athletic Club jest zdecydowany na przenosiny do Katalonii i wyczekuje aktywowania jego klauzuli.
Po transferze Williamsa w składzie Barcelony może dojść do pewnych zmian. „Mundo Deportivo” ujawnia, co planuje Hansi Flick, który od dawna zamierzał ustawiać Raphinhę w środku pola. Choć ma on za sobą niemal wybitny sezon, szkoleniowiec uważa, że bezpośrednio za napastnikiem może być jeszcze bardziej efektywny.
Ucierpieć może na tym Robert Lewandowski, którego pozycja w drużynie będzie słabsza, niż dotychczas. W klubie są świadomi jego zaawansowanego piłkarsko wieku i konieczności znalezienia następcy w niedługim czasie. Polak oczywiście dalej będzie stanowił o sile ofensywy, ale coraz częściej może zaczynać mecze na ławce rezerwowych. Flick rozważa wystawianie na „fałszywej dziewiątce” Daniego Olmo, który płynnie wymieniałby się pozycjami z Raphinhą. Ma to dać Barcelonie jeszcze większą elastyczność w ofensywie i sprawić, że będzie on bardziej nieprzewidywalna.
Olmo dołączył do Blaugrany latem 2024 roku. Sezon 2024/2025 zakończył z dorobkiem 12 bramek i 7 asyst w 39 występach. Lewandowski z kolei uzbierał aż 42 gole.