Nie tylko Urban. Wieczysta miała rozważać inne głośne nazwisko. To byłby jej trenerski transfer wszech czasów [NASZ NEWS]

Wieczysta Kraków wielokrotnie popisywała się głośnymi transferami, ale jeszcze nigdy nie sprowadziła wielkiego nazwiska na ławkę trenerską. Czy wkrótce to się zmieni? Z informacji goal.pl wynika, że ambitny klub miał sondować bardzo głośne nazwisko.

Wieczysta Kraków
Obserwuj nas w
Konrad Swierad / Alamy Na zdjęciu: Wieczysta Kraków

Jan Urban był sondowany, ale odmówił

Zwolnienie Sławomira Peszki z funkcji trenera Wieczystej Kraków uruchomiło lawinę spekulacji kto zajmie jego miejsce. W sobotę goal.pl informował o sensacyjnych przymiarkach: a mianowicie, że krakowski klub chętnie widziałby u siebie Jana Urbana, który kilka dni temu został zwolniony z pracy w Górniku Zabrze. Można o tym przeczytać tutaj.

Sporo elementów tu się zgadzało. Urban jest wolny, mieszka w Krakowie, więc nic dziwnego, że takie wieści zaczęły krążyć w kuluarach. Ba, we wtorek potwierdził je Sebastian Staszewski. Były dyrektor TVP Sport poinformował, że Urban faktycznie dostał propozycję z Wieczystej, ale odmówił. I to też w pewnym sensie pasuje. Niewykluczone, że Urban albo będzie chciał odpocząć, albo poczeka na coś „grubszego” sportowo. Czytaj, na Legię albo na polską kadrę.

We wspomnianym artykule pisaliśmy też, że Wojciech Kwiecień marzyłby o sprowadzeniu Macieja Skorży. Niektórzy przekonują nas nawet, że były trener Wisły, Lecha czy Legii otrzymał nawet telefon z Krakowa, ale przynajmniej na razie ciężko uwierzyć w scenariusz, że przybywa z odsieczą Wieczystej. Skorża pracuje w japońskiej Urawie Red Diamonds i nawet gdyby nie kontynuował tam trenerskiej przygody, to na brak ofert narzekał nie będzie. A kończąc wątek polskich trenerów i Wieczystej, to wspomniany Staszewski dodał, że klubowi w ostatnich dniach odmówił również Jacek Magiera.

Finansowo to atrakcyjne kierunki

Kontynuując jednak głośne nazwiska przymierzane do Wieczystej, to do goal.pl dotarły też wieści, że ten klub przymierza(ł) się do Dana Petrescu! Polskim kibicom tego byłego gracza Chelsea przedstawiać nie trzeba, ba, Rumun pracował już pod Wawelem, bo przecież swego czasu (2005-2006) był szkoleniowcem Wisły. I być może z tego okresu zapamiętał go Wojciech Kwiecień czy też ludzie będący blisko niego.

Tylko że… Sytuacja jest nieco podobna do tej ze Skorżą. Petrescu jest obecnie trenerem CFR Cluj, z którym walczy o mistrzostwo Rumunii. W tym momencie Cluj jest trzecie, prowadzi Steaua Bukareszt, a druga jest Universitatea Craoiva. Umowa Dana z Cluj obowiązuje do lata 2027 roku. To nie pierwszy raz, gdy Petrescu siedzi na ławce tego klubu. Można powiedzieć, że po prostu co jakiś czas tam wraca.

Natomiast patrząc na jego trenerskie CV, to zwłaszcza w ostatnich latach 57-latek wybiera kierunki może nie do końca atrakcyjne sportowo, ale finansowo na pewno. Przed Cluj pracował z koreańskim Jeonbuk Hyundai Motors. Wcześniej były to też kluby chińskie, tureckie, arabskie, czy rosyjskie. A czy jego powrót do Krakowa jest możliwy? Goal.pl zapytał o to Petrescu, ale legenda rumuńskiej piłki nie odpowiedziała na nasze zapytanie.

Jedno wydaje się jednak pewne: jeśli Wojciech Kwiecień konsekwentnie będzie inwestował w Wieczystą, to tylko kwestią czasu jest to, że poza dużymi piłkarskimi nazwiskami w końcu sięgnie też po trenera z dużym CV. A być może odżyje temat przejęcia przez niego Wisły Kraków? Tak czy inaczej, pierwszoligowe mecze (o ile awansuje) Wieczysta ma rozgrywać na tym samym stadionie co Wisła.



Komentarze