Modrić wybrał Chelsea przed Realem Madryt
Luka Modrić dziś jest kojarzony głównie z legendarną karierą w Realu Madryt, ale niewiele brakowało, by jego piłkarska droga potoczyła się zupełnie inaczej. Chorwat przyznał, że latem 2011 roku był zdecydowany na transfer do Chelsea. Grał wtedy w Tottenhamie i otwarcie mówił o chęci odejścia właśnie do londyńskiego rywala.
Spurs jednak nie pozwolili na to. Daniel Levy odrzucił kilka ofert Chelsea i od samego początku jasno zakomunikował Modriciowi, że nie ma żadnych szans na ten transfer. Pomocnik nie ukrywa dziś, że być może popełnił błąd, mówiąc publicznie o chęci odejścia, ale mimo napiętej sytuacji wrócił do gry i rozegrał jeden z najlepszych sezonów w karierze.
Tottenham zajął wtedy czwarte miejsce w lidze, a Chelsea sensacyjnie sięgnęła po Ligę Mistrzów. Dla Modricia był to jednak moment przełomowy. Zamiast transferu do lokalnego rywala przyszedł kolejny, jeszcze lepszy rok w Premier League, a latem 2012 roku pojawiła się oferta z Realu Madryt. Jak sam dziś przyznaje, wszystko potoczyło się idealnie, choć wtedy wydawało się porażką.
W barwach Królewskich spędził aż 13 sezonów, zdobył rekordowe 28 trofeów i zwieńczył karierę Złotą Piłką w 2018 roku. Sam Modrić otwarcie mówi, że gdyby wtedy trafił do Chelsea, być może nigdy nie założyłby koszulki Realu. Dziś patrzy na tamtą decyzję jak na szczęśliwy zbieg okoliczności.









