Papszun o krok od Legii. Raków zdecydował
Marek Papszun kilka razy dał już do zrozumienia, że chce odejść z Rakowa Częstochowa i kontynuować trenerską karierę w Legii Warszawa. Jest już dogadany ze stołecznym klubem i wyczekuje porozumienia między władzami. Temat się przedłuża, gdyż Medaliki mają swoje oczekiwania i przede wszystkim nie chcą dopuścić do roszad na ławce przed zimową przerwą. Piotr Obidziński zakomunikował, że Papszun poprowadzi piłkarzy Rakowa w trzech ostatnich meczach 2025 roku.
Nie ulega jednak wątpliwościom, że wkrótce zostanie zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec Legii. Tomasz Włodarczyk na łamach portalu Meczyki.pl potwierdził, że dostał już od Rakowa „zielone światło” i będzie mógł przejść do nowej drużyny. Najpierw Legia musi jednak spełnić konkretne warunki – chodzi o kwotę wykupu oraz bonusy, które nie zostały jeszcze w pełni wynegocjowane.
Raków chce za Papszuna otrzymać około kilkuset tysięcy złotych. To kwota, która zrekompensuje wydatek na Łukasza Tomczyka, wybranego na następcę Papszuna. Legia ma zapłacić tę kwotę, choć współpracę z Papszunem rozpocznie dopiero po zakończeniu rundy jesiennej.
Legia stawia na projekt pod wodzą Papszuna. Obecna sytuacja drużyny jest dramatyczna – znajduje się ona w strefie spadkowej Ekstraklasy, a do tego może wypisać się z walki o awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie









