Amorim zagrożony zwolnieniem
Manchester United notuje fatalny początek sezonu i po czterech kolejkach ma w dorobku tylko cztery punkty. Na wzmocnienia wydał ponad 200 milionów euro, ale nowe twarze nie wpłynęły na poprawę dyspozycji całej drużyny. Kibice nie wierzą już w projekt pod wodzą Rubena Amorima i domagają się jego zwolnienia. Po cichu liczono, że nastąpi to po kompromitującym występie z Manchesterem City w derbach, ale władze klubu wychodzą z innego założenia.
Bezpośrednio po meczu pojawiły się informacje, że Amorim dalej cieszy się pełnym zaufaniem. W rzeczywistości jednak działacze Manchesteru United zwracają uwagę na dotychczasowe niepowodzenia i oczekują poprawy, gdyż w przeciwnym razie faktycznie dojdzie do pożegnania. „The Mirror” twierdzi, że Portugalczyk otrzymał ultimatum – musi poprawić wyniki w ciągu trzech najbliższych spotkań. To kluczowy okres dla jego przyszłości na Old Trafford.
W mediach pojawiła się również lista potencjalnych następców Amorima. Manchester United rozważa zatrudnienie jednego z pięciu trenerów z doświadczeniem w Premier League. Są to Oliver Glasner, Gareth Southgate, Marco Silva, Andoni Iraola oraz Mauricio Pochettino. Problem w tym, że tylko Southgate nie jest obecnie zatrudniony.
Gdy Amorim zastępował Erika ten Haga, wiązane z nim były olbrzymie nadzieje. Jego praca w Sportingu budziła podziw, ale w Manchesterze United kompletnie sobie nie radzi.