- Rodrygo w lipcu 2019 roku dołączył do Realu Madryt
- Niewiele brakowało, a skrzydłowy dwa lata wcześniej trafiłby do Liverpoolu
- Zawodnik ujawnił, że takie rozmowy były prowadzone
Rodrygo mógł trafić do giganta Premier League. “Niewiele brakowało”
Rodrygo koszulkę Realu Madryt z powodzeniem przywdziewa od 2019 roku, kiedy to trafił na Santiago Bernabeu za 45 milionów euro z Santosu. Brazylijczyk ujawnił, że dwa lata wcześniej był bliski przeprowadzki do innego europejskiego giganta – Liverpoolu.
– Niewiele brakowało, żebym dołączył do Liverpoolu w 2017 roku. Transakcja została prawie zamknięta, opiewała na około 3 miliony euro. Upadła, bo ostatecznie powiedziałem “nie” – wyjawił Rodrygo w wywiadzie udzielonym brytyjskiemu dziennikowi “The Guardian”.
– Chciałem zostać w Santosie, stworzyć historię, skończyć szkołę, a dopiero potem odejść, mimo że oferta była bardzo dobra – dodał 23-letni brazylijski skrzydłowy.
Komentarze