FC Barcelona w tym sezonie cieszy grą i przede wszystkim wynikami. Katalończycy aktualnie są bez porażki od pięciu spotkań, licząc wszystkie rozgrywki. Drużyna ma jednocześnie apetyt na to, aby wygrać wszystko, co się da w tej kampanii. Tymczasem na temat jednego z piłkarzy ciekawe wieści przekazał Don Balon.
Źródło twierdzi, że Hansi Flick może stanąć przed jedną z najtrudniejszych decyzji od momentu, gdy trafił do Barcelony. Pedri nie ma być jedynym zawodnikiem, który uważa, że Eric García powinien grać w wyjściowym składzie zamiast Frenkiego de Jonga.
Don Balon przekonuje, że nie chodzi o hierarchię w drużynie ani o nazwiska. Najważniejsza ma być gra zespołowa, równowaga i świadomość gry. Te elementy piłkarskiego rzemiosła mają wpływać na to, że to właśnie Eric García obecnie bardziej zasługuje na występy od pierwszej minuty.
Pedri ogólnie nie ukrywa, że czuje się swobodniej, gdy w roli rozgrywającego na boisku występuje Eric Garcia. 24-latek może grać wyżej, docierając z głębi pola, bez konieczności ciągłego cofania się po piłkę. Z kolei przy de Jongu na pozycji pivota, Pedri jest bardziej ograniczony, bo Holender dominuje w posiadaniu piłki, spowalnia grę i zmusza kolegów z drużyny do krótkich podań.
Ciekawe jest to, że podobne stanowisko co Pedri ma mieć również Pau Cubarsí oraz inni obrońcy Katalończyków. Ci także podobno wolą mieć Erica Garcíę przed sobą, co ma wynikać z powodów taktycznych.
19-krotny reprezentant Hiszpanii jest wychowankiem Blaugrany. Zawodnik ma w swoim CV także występy w Man City oraz Gironie. Wrócił do Barcelony latem minionego roku.
Czytaj więcej: Obrona Man City pod lupą. Klub z Premier League ma konkretny plan









