Legia Warszawa sondowała duże nazwisko. Odmówił

Legia Warszawa latem nie trafiła z wyborem trenera, a teraz czeka na Marka Papszuna. Zanim się z nim porozumiano, na liście życzeń było wiele nazwisk. Artur Wichniarek zdradził, że sondowano Ursa Fischera.

Dariusz Mioduski
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Dariusz Mioduski

Legia pytała o Fischera. Znany trener odmówił

Legia Warszawa notuje najgorszy sezon od wielu lat. Po odejściu Edwarda Iordanescu nie udało się zażegnać kryzysu, a ten wręcz z każdym kolejnym meczem się pogłębia. Drużyna nie może wygrać od ponad miesiąca, pożegnała się już z szansami na awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji, a w Ekstraklasie zajmuje miejsce w strefie spadkowej.

Stołeczny klub liczy, że los odmieni się po przerwie zimowej. Wówczas za wyniki zespołu będzie już odpowiadał Marek Papszun, który został wybrany na następcę Iordanescu. Legia liczyła, że zacznie pracę znacznie wcześniej, ale Raków Częstochowa postawił na swoim. Dopiero po ostatnim grudniowym meczu Papszun zamieni Częstochowę na Warszawę.

POLECAMY TAKŻE

Proces wyboru nowego trenera trwał bardzo długo. Już latem Legia miała z tym problem, a Iordanescu był tylko jednym z wielu kandydatów. Wówczas w mediach przewinęło się nazwisko Ursa Fischera, a jego kandydatura wróciła też przed postawieniem na Papszuna.

Legia faktycznie była zainteresowana sprowadzeniem tego trenera. Artur Wichniarek ujawnił, że sondowano możliwość nawiązania tej współpracy, ale Fischer jej odmówił. Kilka dni temu objął natomiast Mainz, a w debiucie zremisował z Lechem Poznań.

Fischer przez ponad pięć lat odpowiadał za wyniki Unionu Berlin. Wcześniej zdobył z FC Basel dwa mistrzostwa Szwajcarii. Od listopada 2023 roku pozostawał bez pracy, a dopiero kilka dni temu przyjął propozycję Mainz.