Bartosz Nowak z dubletem. Pomocnik kluczową postacią GieKSy
GKS Katowice po dłuższej przerwie wywalczył sobie możliwość gry w krajowym pucharze wiosną. Na ten temat, ale nie tylko, po zakończeniu spotkania w mix zonie wypowiedział się autor dwóch bramek dla Trójkolorowych.
– Sami powiedzieliśmy sobie, jak poważnie podchodzimy i do ligi, i do pucharu. Fajnie, że gramy dalej. Jeszcze kilka kroków przed nami, zarówno w lidze, jak i w pucharze. I super, oby tak dalej – usłyszał Goal.pl od Bartosza Nowaka tuż po zakończeniu czwartkowej potyczki.
W kolejnej fazie rozgrywek zagra pięć ekip PKO BP Ekstraklasy, jedna z Betclic 2. Ligi i dwie z Betclic 3. Ligi. Na kogo katowiczanie chcą trafić w następnej rundzie? Kilka zdań w tej sprawie zabrał piłkarz.
– Na razie nie skupiamy się na tym, na kogo trafić. Dziś skupialiśmy się na tym, żeby dobrze podejść do dzisiejszego spotkania, bo graliśmy ze świetną drużyną. Może dziś przeanalizujemy, co tam dalej będzie i na kogo można trafić. To już emocje. To jest losowanie. Można trafić na każdego – powiedział Nowak.
Czas na starcie Raków – GKS Katowice
Już w niedzielę GKS zagra z kolei z Rakowem Częstochowa. Na temat tej potyczki również kilka słów wyraził zawodnik katowickiej ekipy.
– Raków? Nie ma tam żadnego chaosu. No chyba, że podchodzimy do tematu tak, że drużyna ma same zwycięstwa i właśnie awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski. To, co dzieje się w kuluarach, to jedno, ale każdy będzie chciał skończyć sezon jak najlepiej – mówił piłkarz.
– To jest drużyna, która niedawno walczyła o mistrzostwo Polski, więc podejdą do starcia z nami na pewno na 100 procent skoncentrowani i przygotowani. My też mamy świetnych piłkarzy – uzupełnił Nowak.
Niedzielna potyczka z udziałem GieKSy i Rakowa odbędzie się o godzinie 17:30.
Czytaj więcej: GKS Katowice z historycznym krokiem. „Długo na to czekałem”









