Finlandia – Malta: tego wyniku nie spodziewał się nikt!
W pierwszym bezpośrednim starciu tych ekip triumfowali goście. Finlandia wygrała na Ta’ Qali po bramce Olivera Antmana. Ekipa Huuhkajat, czyli Puchaczy, była oczywistym faworytem rewanżowego pojedynku w Helsinkach. Jednak Malta nie zamierzała poddać się bez walki.
Już w 3. minucie gospodarze mogli wyjść na prowadzenie, jednak ani Benjamin Kallman, ani Joel Pohjanpalo nie znaleźli drogi do siatki. W 34. minucie Antman dorzucił do Pohjanpalo, ale lepszy w tym pojedynku okazał się Henry Bonello. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
W 53. minucie Bonello popisał się niesamowitą interwencją po mocnym uderzeniu Adama Markhiyeva. Trzy minuty później golkiper Maltańczyków zanotował instynktowną paradę po strzale Leo Walty.
Goście skutecznie bronili się przed naporem Finów i w 81. minucie zaskoczyli swoich rywali. Jake Grech, który na murawie pojawił się zaledwie dwie minuty wcześniej, kapitalnie przymierzył przy słupku i pokonał Viljamiego Sinisalo.
Malta utrzymała korzystny wynik i pokonała Finlandię 1:0. Starcie w Helsinkach miało dwóch bohaterów, którymi byli Henry Bonello i Jake Grech. Ten rezultat oznacza, że Polska, która w poniedziałek zagra z dzisiejszymi zwycięzcami, jest już pewna udziału w barażach. Podopieczni Jacoba Friisa już nie rozegrają ani jednego meczu w eliminacjach.
Finlandia – Malta 0:1 (0:0)
Grech 81′









