Flick miał jasny przekaz po porażce. Barcelonę czeka ciężka praca
FC Barcelona nie zaliczy do udanych tygodnia poprzedzającego zgrupowanie reprezentacji. Duma Katalonii rozegrała dwa mecze, ale w obu poniosła porażkę. Najpierw przegrali prestiżowe starcie z PSG w Lidze Mistrzów, a później zostali zdeklasowani przez Sevillę (1:4). Hiszpańskie media od razu wzięły pod lupę Hansiego Flicka, prześcigając się w domysłach, jak zarządzi kryzysem.
Okazuje się, że pomysł Flicka na poprawę gry zespołu jest bardzo prosty. Po porażce z Sevillą miał jasny przekaz dla zawodników. To, co piłkarze usłyszeli w szatni, ujawnił Wojciech Szczęsny w rozmowie z Mundo Deportivo. W Barcelonie przyszedł czas na ciężką pracę.
– Flick powiedział nam [po porażce w Sewilli], że teraz musimy zrozumieć, co się dzieje, gdy nie jesteśmy w stu procentach w formie, i że kiedy wszyscy wrócą, będzie czas na pracę – każdy musi być na najwyższym poziomie, aby móc rywalizować o tytuły tak jak w poprzednim sezonie – zdradził Wojciech Szczęsny w rozmowie z Mundo Deportivo.
Szczęsny sam również odniósł się do aktualnej sytuacji. Jego zdaniem piłkarze Barcelony muszą zrozumieć, że nie wolno spoczywać na laurach. Fakt, że w poprzednim sezonie zdobyli potrójną koronę, nie oznacza, że trwająca kampania będzie łatwiejsza.
– Myślę, że ważne jest, aby piłkarze zrozumieli, że to, iż zdobyliśmy trzy tytuły w zeszłym sezonie i graliśmy piękną piłkę, nie oznacza, że w tym sezonie będzie łatwo. Będzie o wiele trudniej i nie możemy się zrelaksować, bo wszyscy mówią o „wspaniałej Barcelonie z zeszłego sezonu”. Trzeba to udowadniać raz po raz. Tak właśnie robią mistrzowie. Wygrywają rok po roku. Mamy Roberta jako przykład. Trzeba zachować pokorę i ciężko pracować. To jedyny sposób na poprawę i osiąganie dobrych wyników – dodał od siebie Szczęsny.