Wisła Kraków może wspomóc Rodado. W grę wchodzi zimowy transfer

Wisła Kraków nie przeprowadzi zimą rewolucji kadrowej. Myśli oczywiście o wzmocnieniach, a w grę wchodzi transfer nowego napastnika. Jarosław Królewski nie wyklucza wsparcia dla Angela Rodado.

Angel Rodado i Frederico Duarte
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Angel Rodado i Frederico Duarte

Wisła sprowadzi napastnika? Latem z tego zrezygnowała

Wisła Kraków zdominowała w tym sezonie pierwszą ligę i jest na dobrej drodze, żeby awansować do Ekstraklasy. Oczywiście musi w kolejnych miesiącach utrzymać wysoki poziom i dalej punktować zgodnie z oczekiwaniami, ale na pewno jest w tej chwili w świetnej sytuacji. Wśród kibiców panują natomiast obawy dotyczące sytuacji kadrowej i problemów w przypadku kontuzji Angela Rodado. Biała Gwiazda latem rozstała się z Łukaszem Zwolińskim i nie sprowadziła jego następcy. Do drużyny trafił Ardit Nikaj, ale Mariusz Jop częściej wystawia go na skrzydle.

Rodado imponuje formą i rywalizacja z nim z góry jest skazana na porażkę, ale prawdziwy kłopot pojawi się wtedy, gdy Wisła nie będzie mogła z niego skorzystać. Latem rozważano transfer nowego napastnika, ale ciężko było klubowi znaleźć piłkarza o odpowiedniej jakości, który pogodzi się z rolą rezerwowego. Ten temat ma wrócić do gabinetów zimą. Jarosław Królewski zapowiada, że w tym okienku nie będzie rewolucji kadrowej, ale wzmocnienia są możliwe. Wisła zastanowi się nad transferem skrzydłowego lub napastnika.

– Nasz styl preferuje grę trochę jak kiedyś FC Barcelona, bez typowej „dziewiątki”. To była świadoma decyzja. Może zastanowimy się w przerwie nad pewnymi korektami. Może to będzie dodatkowy skrzydłowy, może to będzie „dziewiątka”, ale bardziej wyrastająca, ambitna, na którą nie trzeba będzie stawiać w każdym meczu – wytłumaczył Królewski w wywiadzie dla kanału PDK Live.

POLECAMY TAKŻE