Trabzonspor chce wykupić Andre Onanę z Old Trafford
Andre Onana dołączył do tureckiego Trabzonsporu na zasadzie rocznego wypożyczenia z Manchesteru United. Kameruński bramkarz w ciągu dwóch lat na Old Trafford często był krytykowany za błędy kosztujące drużynę cenne punkty, a jego pewność siebie mocno ucierpiała.
Sytuację dodatkowo pogorszyła kontuzja podczas okresu przygotowawczego, która zirytowała część działaczy. W efekcie zdecydowano się na zmianę między słupkami. Latem klub ściągnął belgijskiego bramkarza Senne Lammensa, który w swoim debiucie zdołał zachować czyste konto.
Według informacji „The Sun”, Trabzonspor, który planuje walkę o mistrzowski tytuł i chciałby oprzeć defensywę właśnie na Onanie. Władze klubu są zachwycone jego doświadczeniem i wpływem na zespół, dlatego już teraz deklarują chęć rozpoczęcia rozmów z Manchesterem United w sprawie transferu definitywnego po zakończeniu sezonu.
Z finansowego punktu widzenia taki ruch wydaje się realny. Turecki klub płaci Onanie ponad 120 tysięcy funtów tygodniowo, co sugeruje, że uzgodnienie indywidualnych warunków kontraktu nie stanowiłoby problemu. Kluczową kwestią pozostaje jednak wysokość kwoty odstępnego.
Manchester United zapłacił 50 milionów euro za Onanę w 2023 roku. Dlatego trudno oczekiwać, by Czerwone Diabły zgodziły się na znaczącą stratę finansową, zwłaszcza jeśli Kameruńczyk utrzyma obecną formę. W Turcji Onana stara się odbudować zarówno sportowo, jak i mentalnie. Z dala od medialnego zgiełku Premier League skupia się na powrocie do optymalnej dyspozycji. W pierwszych czterech meczach w barwach Trabzonsporu zdołał zachować jedno czyste konto.