Alvarez wysoko ceniony w Barcelonie, ale Atletico stawia warunki
Barcelona przygotowuje grunt pod letnie okno transferowe w 2026 roku. Władze klubu zakładają, że kontrakt Roberta Lewandowskiego może nie zostać przedłużony, dlatego już teraz priorytetem staje się sprowadzenie nowego środkowego napastnika.
Fabrizio Romano poinformował, że Barca chce postawić na „ważnego” piłkarza, który natychmiast wzmocni ofensywę. Według doniesień jednym z głównych kandydatów ma być Julian Alvarez. Argentyńczyk od dawna jest ceniony przez skautów Blaugrany, a jego profil – łączący skuteczność, pressing i wszechstronność – idealnie pasuje do projektu klubu.
Problemem jest jednak sytuacja kontraktowa. Alvarez podpisał długoterminową umowę z Atletico Madryt i jest centralnym elementem planów Rojiblancos. Ewentualne negocjacje byłyby więc bardzo trudne, a cena mogłaby okazać się zaporowa.
Sam zawodnik został niedawno zapytany o spekulacje na temat Barcelony. – Jestem bardzo spokojny. Zawsze się mówi, ale prawda jest taka, że sezon dopiero się zaczyna. Skupiam się na tym, żeby codziennie się poprawiać i wygrywać dla Atletico. To jedyne, o czym myślę. Historie z mediów społecznościowych mnie nie interesują – podkreślił Alvarez.
Choć obecnie temat pozostaje w sferze plotek, Barcelona nie ukrywa, że latem 2026 roku będzie chciała sprowadzić napastnika z najwyższej półki. Alvarez jest jednym z kandydatów, ale wszystko zależeć będzie od stanowiska Atletico i możliwości finansowych klubu z Katalonii.
Zobacz również: Manchester United wytypował następcę Amorima! Wielkie nazwisko na radarze