Tudor: VAR to wstyd, terminarz Serie A niszczy Juventus
Juventus nie wykorzystał okazji, by zdobyć trzy punkty na Bentegodi. Francisco Conceicao dał prowadzenie Bianconerim, lecz jeszcze przed przerwą Gift Orban wyrównał z rzutu karnego. Spotkanie z Hellasem Verona obfitowało w kontrowersje, a największe emocje wzbudziły decyzje arbitra i pracy VAR.
Igor Tudor po ostatnim gwizdku uderzył przede wszystkim w decyzje sędziowskie. – Rzut karny, który dostali, to wstyd. Może go dać tylko ktoś, kto nigdy nie grał w piłkę. Nie istnieje coś takiego, a do tego brak czerwonej kartki dla Orbana. Arbiter powiedział mi, że nie było siły w tym uderzeniu. To jest nie do przyjęcia, zwłaszcza przy obecności VAR – grzmiał chorwacki szkoleniowiec.
Następnie Tudor przeszedł do krytyki terminarza Serie A. – Mecz z Veroną można było rozegrać w niedzielę. Napoli rozegra trzy spotkania w dziewięć dni, a my trzy w siedem. To ma ogromne znaczenie. Potrzebna jest równość. Nie ma sensu tego ukrywać: takie rzeczy zmieniają tabelę. Trzeba to głośno powiedzieć, bo jeśli siedzi się cicho i grzecznie, nic się nie zmieni – stwierdził szkoleniowiec Bianconerich.
Tudor podkreślił także, że jego drużyna dała z siebie wszystko pomimo zmęczenia. – Chłopaki dali z siebie wszystko, chcieli naciskać. Zdarzały się błędy, ale nie jestem zły. Mamy swoje zalety i wady, nie można wygrywać każdego meczu. Wszystko trzeba dokładnie przeanalizować – dodał.
Trener Juventusu zaznaczył, że niektóre zmiany nie przyniosły oczekiwanego efektu. – Musimy się dostosować. Zeghrova nie jest jeszcze w pełni sił, ale każdy, kto wszedł, próbował. Wprowadziliśmy całe nasze ofensywne możliwości, jednak nie udało się wygrać – podsumował.
Zobacz również: Man United szykuje ofertę za gwiazdę Realu Madryt. Hitowy transfer możliwy latem