Jarosław Królewski o nowym kontrakcie z Angelem Rodado
Wisła Kraków rozgrywa właśnie czwarty z rzędu sezon na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Między innymi ten czynnik wpływał na to, że fani Białej Gwiazdy latem nie mogli być pewni, czy Angel Rodado zostanie w klubie. Ostatecznie jednak przedłużył kontrakt do 2030 roku. Tymczasem na temat warunków nowej umowy kilka zdań wyraził w rozmowie z Polsat Sport szef 13-krotnych mistrzów Polski.
– To już jest drugi raz, gdy przedłużamy ten kontrakt. Wydaje nam się, że mamy dobre „flow” z Angelem i jego agentem – mówił Jarosław Królewski.
Prezes ekipy z Krakowa wprost przyznał, że napastnik Białej Gwiazdy otrzymał atrakcyjne warunki. Wisła jednocześnie też ma zabezpieczone swoje interesy.
Umowa zabezpieczona
– Z naszej strony padały argumenty, że jeśli już ma odchodzić do jakiegoś klubu, to delta na zarobkach, „na upgrade” nowego miejsca powinna być duża, jeśli chodzi o warunki życiowe. Finalnie okazało się, że Wisła była w stanie podpisać z nim nową umowę, zaoferować mu coś atrakcyjnego, ale nie aż tak atrakcyjnego, żeby nasz klub w jakiś sposób rujnowało – wyjaśnił Królewski.
– Jesteśmy zabezpieczeni, umowa jest zabezpieczona na wypadek, gdyby nie grał, więc wszystko się zgadza – uzupełnił prezes klubu.
W najbliższy weekend krakowska drużyna rozegra kolejne spotkanie w Betclic 1. Lidze. Zmierzy się w nim z Górnikiem Łęczna. Mecz odbędzie się w niedzielę o godzinie 14:30.
Czytaj więcej: Górnik Zabrze kontra Widzew Łódź bez Podolskiego. Trener wyjaśnił