Alvaro Carreras błyszczy w Realu Madryt. Może otrzymać nagrodę

Alvaro Carreras imponuje wysoką formą w barwach Realu Madryt. Jak podaje gazeta MARCA, wahadłowy w nagrodę może otrzymać powołanie do reprezentacji Hiszpanii.

Alvaro Carreras
Obserwuj nas w
QSP / Alamy Na zdjęciu: Alvaro Carreras

De la Fuente rozważa powołanie Carrerasa do reprezentacji Hiszpanii

Alvaro Carreras imponuje formą na początku bieżącego sezonu i szybko stał się jednym z objawień La Ligi. 22-letni lewy obrońca podczas minionego letniego okienka transferowego przeszedł z Benfiki Lizbona do Realu Madryt za kwotę 50 milionów euro. Transfer do stolicy Hiszpanii okazał się dla niego strzałem w dziesiątkę – boczny defensor błyskawicznie wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie ekipy prowadzonej przez Xabiego Alonso. Dzięki szybkości, świetnym dośrodkowaniom oraz odpowiedzialnej grze w defensywie Carreras uchodzi aktualnie za kluczowego piłkarza zespołu Królewskich.

Jak podaje hiszpański dziennik „MARCA”, znakomita dyspozycja młodego wahadłowego wkrótce może zostać nagrodzona. Według doniesień wspomnianej gazety Carreras znalazł się bowiem na liście zawodników obserwowanych przez Luisa de la Fuente. Selekcjoner reprezentacji Hiszpanii poważnie rozważa powołanie 22-latka do seniorskiej kadry już na najbliższe zgrupowanie. Byłby to naturalny krok w rozwoju piłkarza, który na starcie kampanii 2025/2026 udowodnił, że potrafi odnaleźć się na najwyższym poziomie i dorównuje umiejętnościami bardziej doświadczonym zawodnikom na swojej pozycji.

POLECAMY TAKŻE

Ekipa La Furia Roja w październiku rozegra dwa spotkania eliminacyjne do mistrzostw świata 2026 – najpierw u siebie z Gruzją (11.10, godz. 20:45), a kilka dni później również w roli gospodarza z Bułgarią (14.10, godz. 20:45). Niewykluczone, iż w jednym z tych meczów Alvaro Carreras zadebiutuje w dorosłej reprezentacji Hiszpanii. Dotychczas lewy obrońca występował wyłącznie w drużynach młodzieżowych – U19 oraz U21. Debiut w pierwszej kadrze byłby więc dla niego nie tylko ogromnym wyróżnieniem, ale także potwierdzeniem, że w krótkim czasie wyrósł na czołowego bocznego defensora na Starym Kontynencie.