Sam Beukema na celowniku Liverpoolu
Liverpool był jedną z najbardziej aktywnych ekip podczas minionego letniego okienka transferowego. Mistrzowie Premier League znacząco wzmocnili swoją linię ofensywną, sprowadzając między innymi Floriana Wirtza, Alexandra Isaka czy Hugo Ekitike. Klub z Anfield planował również zwiększenie rywalizacji w formacji defensywnej, prowadząc zaawansowane rozmowy z Crystal Palace w sprawie zakontraktowania Marca Guehiego. Ostatecznie negocjacje zakończyły się jednak fiaskiem, a 25-letni Anglik pozostał w Londynie, przez co w zespole prowadzonym przez Arne Slota są pewne braki kadrowe.
Liverpool w trakcie zbliżającego się zimowego okna transferowego ponownie spróbuje doprowadzić do pozyskania Guehiego. Aczkolwiek tamtejsi włodarze zdają sobie sprawę, że porozumienie może być bardzo trudne do osiągnięcia, dlatego przygotowano „plan B”. Według informacji brytyjskiego portalu „TEAMtalk” alternatywną opcją dla mistrzów Anglii jest Sam Beukema, obecnie zawodnik SSC Napoli. Holenderski stoper znajduje się na radarze skautów Liverpoolu, którzy uważnie monitorują jego postępy na boiskach Serie A i widzą w nim potencjalne rozwiązanie problemów defensywnych drużyny The Reds.
Działacze Liverpoolu dostrzegają w Beukemie długoterminowego następcę Ibrahimy Konate, który najprawdopodobniej opuści Anfield Road po zakończeniu aktualnego sezonu. 26-letni Holender już teraz uchodzi za jednego z czołowych obrońców ligi włoskiej. Ostatniego lata zamienił Bolognę na Napoli, a kwota tej transakcji wyniosła 31 milionów euro. Liverpool, chcąc sprowadzić wychowanka Go Ahead Eagles Deventer, musiałby więc przygotować się na jeszcze większy wydatek. Dla mistrza Premier League bez wątpienia byłby to transfer w pełni uzasadniony sportowo, dający zespołowi Czerwonych stabilność w obronie na długie lata. Czas pokaże, czy taka transakcja ostatecznie dojdzie do skutku.