Dłuższa przerwa Liama Delapa w Premier League
Chelsea rozpoczęła sezon w świetnym stylu i pozostaje niepokonana w Premier League. Zespół Enzo Mareski zremisował bezbramkowo z Crystal Palace, a następnie rozgromił na wyjeździe West Ham United (5:1) i pokonał w derbach Londynu Fulham (2:0) na Stamford Bridge.
Tuż przed przerwą na mecze reprezentacji londyński klub otrzymał jednak bolesny cios. Liam Delap, sprowadzony tego lata z Ipswich Town za około 35 mln euro, doznał kontuzji ścięgna udowego w starciu z The Cottagers. Anglik opuścił boisko już w 14. minucie, a diagnoza okazała się poważna.
Na konferencji prasowej Enzo Maresca poinformował, że Delap będzie pauzował od 10 do 12 tygodni. Uraz nie wymaga operacji, a sztab medyczny ma nadzieję, że snajper wróci do gry na przełomie listopada i grudnia. Kontuzja wymusiła natychmiastowe działania władz Chelsea. Klub skrócił wypożyczenie Marca Guiu z Sunderlandu, a w kolejnych godzinach doszło do wypożyczenia Nicolasa Jacksona do Bayernu Monachium do końca sezonu.
W najbliższych tygodniach liderem w ataku londyńczyków ma być Joao Pedro, sprowadzony latem z Brighton & Hove Albion. Delap w obecnych rozgrywkach Premier League zagrał w trzech spotkaniach, spędzając na boisku łącznie 93 minuty. Jego absencja to poważna strata, ale dobre wieści napływają w sprawie Cole’a Palmera. Reprezentant Anglii, który pierwsze opuścił mecze z powodu urazu pachwiny, wznowił już treningi i ma szansę na szybki powrót do gry.