Zirkzee na celowniku Juventusu. To następca Vlahovicia?
Juventus podczas letniego okienka sprowadził Jonatana Davida oraz Loisa Opendę. Ofensywa wydaje się być więc napakowana, ale warto mieć na uwadze, że Dusan Vlahović pozostanie w Turynie jedynie do czerwca 2026 roku. Wówczas wygaśnie jego umowa, która nie zostanie przedłużona. Serb zarabia zbyt dużo i nie chce rezygnować ze swojej pensji, więc Stara Dama się z nim pożegna.
Klub już teraz przygotowuje się do pozyskania jego następcy. Niewykluczone, że ten transfer nastąpi podczas zimowego okienka, tak aby nowa gwiazda mogła się wdrożyć. Numerem jeden na liście życzeń jest Ademola Lookman, o którego dopiero co zabiegał Inter Mediolan.
Sprowadzenie gwiazdy Atalanty Bergamo nie będzie łatwym zadaniem, gdyż konkurencja jest spora. Jeśli ta sztuka się nie powiedzie, wówczas Juventus może zwrócić się w kierunku Old Trafford. „Tuttosport” twierdzi, że jednym z kandydatów jest też Joshua Zirkzee.
Zirkzee był łączony z Juventusem jeszcze przed transferem do Manchesteru United. Po świetnym sezonie w Bologni wiele klubów o niego zabiegało, a ten wybrał przeprowadzkę na Wyspy Brytyjskie. Teraz mógłby sfinalizować swój powrót do Włoch. Czerwone Diabły latem pozyskały Benjamina Sesko, więc Holender musi się zadowolić jedynie rolą rezerwowego. Na ten moment nie wiadomo, czy dostanie zgodę na transfer, bowiem Manchester United stracił już Rasmusa Hojlunda, który zasilił Napoli.