Zalewski w Atalancie Bergamo – „Reakcje są mieszane. Niektórzy są sceptyczni„
Nicola Zalewski tylko przez sześć miesięcy mógł cieszyć się z gry dla jednego z najlepszych klubów we Włoszech. Inter Mediolan po zakończeniu wypożyczenia wykupił reprezentanta Polski z AS Romy za 6 milionów euro. Mimo to kilka tygodni później skorzystali z okazji i sprzedali wahadłowego z dużym zyskiem. Atalanta Bergamo zapłaciła za piłkarza urodzonego w Tivoli 17 milionów euro.
W Bergamo na pewno będzie miał więcej okazji do regularnej gry, czego brakowało mu podczas pobytu w Interze. Co ciekawe La Dea interesowała się 23-latkiem od kilku miesięcy, ale zimą uprzedzili ich Nerazzurri, co zdradził Alessandro Giovanni Pagliarini, dziennikarz serwisu Prima Bergamo w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty.
– Pomysł sprowadzenia go do Atalanty przewijał się w klubie od dłuższego czasu. Zimą rozważano pozyskanie go jako wolnego zawodnika, ale wtedy do gry wkroczył Inter. Błyskawiczne sfinalizowanie tej transakcji kilka dni przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych pokazuje, jak bardzo klub ceni Zalewskiego – powiedział Alessandro Giovanni Pagliarini w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty.
Pagliarini opowiedział również o tym, jak na transfer Zalewskiego zareagowali kibice Atalanty. Okazuje się, że reakcje są mieszane, a wszystko przez słabą końcówkę pobytu w Romie. Część fanów uważa jednak, że Polak wciąż może się rozwinąć.
– Reakcje są mieszane. Niektórzy są sceptyczni, mając w pamięci jego niezbyt udany okres w Romie albo fakt, że w Interze był głównie rezerwowym i uważają, że zapłacona za niego cena była zbyt wysoka. Inni z kolei dostrzegają w tym ruchu potencjał, traktują Zalewskiego jako piłkarza, który najlepsze występy miał w reprezentacji Polski i wciąż może się jeszcze rozwinąć – dodał dziennikarz.