Rabiot na celowniku Juventusu
Juventus prowadzi intensywne rozmowy transferowe. Klub ustalił z Nottingham Forest warunki wypożyczenia z obowiązkiem wykupu Douglasa Luiza. Cała transakcja ma przynieść Bianconerim nieco ponad 30 milionów euro. Sprzedaż Brazylijczyka wymusza na Starej Damie poszukiwania nowego zawodnika, który wzmocni środek pola.
Z zespołu może odejść także Arthur Melo, który od dawna nie mieści się w planach klubu. Piłkarz wzbudza pewne zainteresowanie w Brazylii, ale na razie nie pojawiły się konkretne oferty. W przypadku Manuela Locatellego pojawiło się zapytanie z Al Ahli, które było gotowe zapłacić ponad 20 milionów euro, jednak propozycja została odrzucona. Fabio Miretti, jak zapewnia jego agent Giovanni Branchini, zostaje w Turynie. – Fabio jest związany z Juventusem od dziewiątego roku życia. Może przejść podobną drogę jak Marchisio czy De Ceglie, którzy po wypożyczeniach wrócili mocniejsi – powiedział menedżer w rozmowie z „Corriere dello Sport”.
Według włoskich mediów najbardziej realną opcją wzmocnienia jest Adrien Rabiot, który może odejść z Marsylii i ma przed sobą tylko rok kontraktu. Na liście potencjalnych celów znajdują się także Matt O’Riley z Brighton oraz Morten Hjulmand. Sporting odrzucił już ofertę 40 milionów euro za Duńczyka, ale temat wciąż nie jest zamknięty.
Rozważane są też inne nazwiska. Franck Kessie chętnie wróciłby do Serie A, jednak problemem pozostaje jego wysokie wynagrodzenie. Alternatywą może być Florentino Luis z Benfiki, którego profil odpowiada potrzebom drużyny. Juventus w najbliższych dniach chce przyspieszyć działania, by znaleźć właściwego następcę Douglasa Luiza i zamknąć rynek wzmocnieniami środka pola.
Zobacz również: Douglas Luiz żegna się z Juventusem. Zaplanowano testy medyczne