Ter Stegen zmaga się z kontuzją pleców i nie trenuje z Barceloną
Marc-Andre ter Stegen nie uczestniczył dotąd w żadnym treningu Barcelony podczas przygotowań do sezonu. Od kilku dni skarży się na silny ból dolnej części pleców. Klub, zaniepokojony przedłużającymi się problemami zdrowotnymi bramkarza, oczekuje od niego decyzji o zabiegu chirurgicznym.
Według „AS”, Ter Stegen musi określić się do 24 lipca. Jeśli zdecyduje się na operację, oznacza to czteromiesięczną przerwę w grze. Dla Barcelony byłoby to rozwiązanie korzystne z dwóch powodów – nie tylko odsunęłoby temat przyszłości kapitana do stycznia, ale także pozwoliłoby zarejestrować Joana Garcię, wykorzystując 80% wynagrodzenia Niemca.
Ter Stegen nie jest jednak przekonany. Już w grudniu 2023 roku przeszedł operację pleców, a mniej niż rok temu – także zabieg kolana, który wykluczył go z większości poprzedniego sezonu. Obawia się powtórzenia trudnej rekonwalescencji i chce jeszcze ocenić swój stan na boisku przed podjęciem decyzji.
Nastroje w klubie są napięte. Źródła z szatni opisują zachowanie kapitana jako nietypowe – ma być rozdrażniony i zamknięty w sobie od powrotu z wakacji. Dodatkowo jego rozmowa z Hansi Flickiem na temat roli w zespole nie przebiegła pomyślnie. Jeśli bramkarz odrzuci opcję zabiegu, Barcelona stanie przed trudnym dylematem odnośnie jego przyszłości.
Zobacz również: Nico Williams został w Athletiku. Ten błąd Barcelony wszystko zepsuł