Yamal będzie grał z nowym numerem
Lamine Yamal w sezonie 2024/2025 wyrósł na lidera ofensywy Barcelony. Znakomicie radził sobie w kluczowych meczach, w tym fazie pucharowej Ligi Mistrzów czy prestiżowych starciach z Realem Madryt. Nie bez powodu jest uważany za jednego z kandydatów do zdobycia Złotej Piłki, choć spośród zawodników Dumy Katalonii wyróżnia się także Raphinhę oraz Pedriego. Niezależnie od wyników plebiscytu, raptem 18-letni piłkarz robi prawdziwą furorę i już teraz jest jednym z najlepszych na świecie.
W Barcelonie trwa prawdziwe szaleństwo spowodowane jego osobą. Po odejściu Ansu Fatiego do AS Monaco zwolnił się numer „10”, który w przyszłym sezonie ma przejąć właśnie Yamal. Gerard Romero ujawnia, że uroczysta ceremonia prezentacji jego nowego numeru ma odbyć się już w środę. Tego samego dnia dojdzie do oficjalnego przedłużenia jego umowy. Choć klub ogłaszał to już wcześniej, dojdzie do tego po jego osiemnastych urodzinach.
Nowy kontrakt Yamala będzie obowiązywał do 2031 roku. Barcelona w ten sposób zabezpiecza jego przyszłość, choć o odejściu i tak nie było mowy. Swego czasu ofertę złożyło Paris Saint-Germain, ale została ona błyskawicznie odrzucona.
Zmieniając numer Yamal idzie tym samym śladami Leo Messiego, do którego jest nieustannie porównywany. To największy talent w Katalonii właśnie od czasów Argentyńczyka.