Barcelona rezygnuje. Gwiazda nie trafi pod skrzydła Flicka

Barcelona dąży do wzmocnienia ofensywy i ma na liście życzeń dwóch kandydatów. W klubie nie ma tematu sprowadzenia Rafaela Leao z Milanu - informuje Reshad Rahman.

Deco
Obserwuj nas w
fot. David Ribeiro / Alamy Na zdjęciu: Deco

Leao nie dla Barcelony. Na radarach dwóch innych piłkarzy

Barcelona po ściągnięciu Joana Garcii skupia się na wzmocnieniu ofensywy. Hansi Flick domaga się jakościowego zawodnika, który zwiększy konkurencję na skrzydłach i pozwoli na częstsze rotacje. W sezonie 2024/2025 Raphinha oraz Lamine Yamal wystąpili w niemal wszystkich spotkaniach. Z tego względu Blaugrana bardzo długo zabiegała o Nico Williamsa, lecz ten ostatecznie przedłużył umowę z Athletic Club. Jego klauzula wykupu wzrosła do 100 milionów euro, a w Katalonii twierdzą, że temat tego transferu upadł definitywnie, nie tylko w kontekście tego okienka.

Na liście życzeń Barcelony znajdują się więc obecnie dwa mocne nazwiska – Luis Diaz oraz Marcus Rashford. Gwiazdor Liverpoolu był pierwotnie głównym celem transferowym, ale później klub ruszył po Williamsa. Teraz po niego wrócił, natomiast znacznie mu bliżej do Bayernu Monachium, który może wydać większe pieniądze. W przypadku Rashforda realnym rozwiązaniem byłoby z kolei wypożyczenie z ewentualną opcją wykupu.

POLECAMY TAKŻE

Barcelona nie rozważa za to transferu Rafaela Leao. On również był łączony z przenosinami do mistrza Hiszpanii, ale tego tematu nie ma. W klubie jego kandydatura nie przekonuje wszystkich decyzyjnych, więc najbliżej mu do pozostania w Milanie. Zwolennikiem tego rozwiązania jest oczywiście Massimiliano Allegri, który dostrzega w nim wielki potencjał i chce go uczynić liderem całej drużyny.