Jagiellonia na niego poczeka. Masłowski pragnie tego powrotu

Jagiellonia Białystok jest już coraz bliżej dopięcia kadry na przyszły sezon. W rozmowie na kanale Meczyki.pl dyrektor Łukasz Masłowski ujawnił, że wciąż pragnie powrotu Darko Czurlinowa.

Łukasz Masłowski (z prawej)
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Łukasz Masłowski (z prawej)

Jagiellonia czeka na Czurlinowa. Ten powrót wciąż możliwy

Jagiellonia Białystok ma za sobą bardzo pracowite tygodnie. Po zakończeniu sezonu 2024/2025 doszło do prawdziwej rewolucji kadrowej. Klub z Podlasia opuścili między innymi Jarosław Kubicki, Michal Sacek, Mateusz Skrzypczak, a także Darko Czurlinow, Joao Moutinho, Enzo Ebosse i Edi Semedo – cała czwórka była tylko wypożyczona, więc wrócili oni do macierzystych ekip.

Z każdym dniem Jagiellonia jest coraz bliżej dopięcia kadry przed startem nowej kampanii. Zespół wzmocnili chociażby Bernardo Vital, Louka Prip, Alex Cantero, Dawid Drachal czy Bartłomiej Wdowik. Dyrektor Łukasz Masłowski zapowiada kolejne ruchy kadrowe – niewykluczone, że dojdzie jeszcze nawet do trzech transferów. Jest to oczywiście uzależnione od przyszłości Afimico Pululu czy Sławomira Abramowicza, którzy wciąż mogą zostać sprzedani.

POLECAMY TAKŻE

Jagiellonia nie poszukuje już kolejnego skrzydłowego, ale jest otwarta na powrót Czurlinowa. Dyrektor mistrza Polski z sezonu 2023/2024 przyznał, że jest bardzo zainteresowany ponowną współpracą z Macedończykiem. W tym momencie jest on związany z Burnley, ale tam przyszłości nie ma.

– Jeśli chodzi o skrzydła, to jesteśmy raczej zamknięci. Mówię raczej, dlatego że w każdej chwili, nawet w ostatnim dniu okna transferowego, z otwartymi rękami przyjmę Darko Czurlinowa. Jeśli chodzi o innych skrzydłowych, nie zakładamy już na tę pozycję nikogo ściągać. Myślę, że czekają nas jeden, dwa albo nawet trzy transfery – wyjaśnił Masłowski w programie na kanale Meczyki.pl.