Kolejny chorwacki talent na celowniku Rakowa? To byłby transferowy rekord klubu z Częstochowy! [NASZ NEWS]

Raków Częstochowa pokazał już, że potrafi dokonywać bardzo dobrych transferów za granicą, a potem na nich zarabiać. Najlepszym przykładem jest Ante Crnac. Z informacji goal.pl wynika, że częstochowianie znów wypatrzyli chorwacką perełkę, ale tym razem misja wydaje się zbyt trudna do realizacji.

Kibice Rakowa
Obserwuj nas w
imageBROKER.com / Alamy Na zdjęciu: Kibice Rakowa

Crnac (już zawsze) będzie przykładem

1 września 2023 roku Raków Częstochowa sprowadził z chorwackiego Slavena Belupo Ante Crnaca. Według nieoficjalnych informacji polski klub zapłacił za tego napastnika 1,3 mln euro. Rok później Chorwat został sprzedany do angielskiego Norwich za 11 mln euro. W Częstochowie, choć nie tylko tam, ten transfer wskazywany jest jako modelowy. Nawet w Chorwacji, gdzie doskonale potrafią sprzedawać swoje talenty, długo dziwili się jak to możliwe, że polski klub wyciągnął im spod nosa młodego Chorwata, a potem zarobił na nim tak wielkie pieniądze.

Tak czy inaczej, Raków, czemu trudno się dziwić, nie zrezygnował z przeczesywania chorwackiego rynku. Z informacji goal.pl wynika, że częstochowianie wypatrzyli tam kolejną perełkę. A gdzie dokładnie? W… Slavenie Belupo, czyli tym klubie, z którego pozyskali Ante Crnaca. Chodzi o 19-letniego pomocnika Adriano Jagusicia. Co ciekawe, Jagusić znalazł się na liście talentów, które w styczniu opublikował goal.pl. Chodziło o piłkarzy, którymi polskie kluby powinny się zainteresować. Listę można zobaczyć tutaj.

Zobacz także: Ekstraklasa staje przed dużą szansą (VIDEO)

2 miliony euro na stole?

Wracając jednak do Jagusicia. W kuluarach usłyszeliśmy, że Raków miał nawet oferować aż 2 miliony euro za tego zawodnika! Z jednej strony niemało, oznaczałoby to transferowy rekord klubu, bo do tej pory najwięcej częstochowianie wysupłali za Johna Yeboaha (1,5 mln euro). Z drugiej wiadomo, że młodzi Chorwaci często kosztują już dużo więcej.

W tym sezonie chorwackiej ekstraklasy ten ofensywny pomocnik rozegrał 24 mecze, w których strzelił 3 gole i zaliczył 3 asysty. W Belupo niemal na pewno nie zostanie, ale wiele wskazuje na to, że tym razem Raków nie wygra walki o chorwackiego nastolatka.

Utalentowany młodzian ma się przenieść gdzie indziej. Już w kwietniu chorwackie media sugerowały, że bardzo mocno zainteresowane jego powrotem jest Dinamo Zagrzeb. Kilka lat temu Jagusić był w akademii tego klubu.

19 marca tego roku Jagusić zadebiutował w reprezentacji Chorwacji do lat 21, w meczu z Australią U23. Szansę debiutu dał mu Ivica Olić, były doskonały napastnik, który obecnie prowadzi młodzieżową kadrę Chorwatów.

POLECAMY TAKŻE



Komentarze