- Erling Haaland rozgrywa właśnie drugi sezon w Man City
- Zawodnik udzielił ostatnio wywiadu klubowe telewizji, w którym odniósł się do presji, która na nim ciążyła
- Zawodnik uchodzi dzisiaj za maszynkę do zdobywania bramek
Erling Haaland o Man City
Erling Haaland od momentu, gdy trafił do Manchesteru City z Borussii Dortmund, błyszczy skutecznością. W tym sezonie zawodnik strzelił już 19 goli, potrzebując do tego 23 spotkań.
Ostatnio norweski napastnik w rozmowie z klubową stroną internetową przekonywał, że gdyby Obywatele nie wygrali mistrzostwa Premier League w poprzednim sezonie, to za ewentualny bark tego sukcesu winę zrzucano by na niego.
– Od pierwszego dnia cieszyłem się, że tu jestem. Atmosfera w szatni i w naszej bazie jest bardzo dobra. Chciałem dołączyć do Man City. Myślę, że było to widać także na boisku – mówił Haaland cytowany przez ManCity.com.
– Klub dwa lata z rzędu zdobył mistrzostwo Premier League i pod tym względem była duża presja. Gdyby po moim transferze Man City nie wygrał Premier League, wszyscy mówiliby: „Wszystko zrujnowałeś!” – uzupełnił reprezentant Norwegii.
Haaland ma kontrakt ważny z klubem z Etihad Stadium do 2027 roku. Zawodnik do Man City trafił za 60 milionów euro. Rynkowa wartość zawodnika szacowana jest dzisiaj na 180 milionów euro.
Komentarze