- Egipt zremisował z Mozambikiem 2:2
- Kuriozalną asystę zanotował Mohamed Salah
- Napastnik Liverpoolu wykorzystał później jedenastkę
Kuriozalna asysta Salaha
Egipcjanie zdobyli pierwszą bramkę na Pucharze Narodów Afryki już po dwóch minutach gry. Mohamed Salah próbował oddać strzał po dośrodkowaniu z lewej strony boiska, ale w zabawny sposób minął się z piłką. Ta trafiła ostatecznie pod nogi Mostafy Mohameda i to on wpisał się na listę strzelców. Salah, przypadkowo, zanotował tym samym asystę.
Po przerwie przebudzili się jednak piłkarze reprezentacji Mozambiku i po bramkach Witiego oraz Clesio objęli prowadzenie. Ostatecznie mecz zakończył się remisem. Punkt dla Faraonów uratował nie kto inny jak Mohamed Salah, wykorzystując w 97. minucie rzut karny.
Warto odnotować, że napastnik Liverpoolu mógł wcześniej strzelić przynajmniej jednego gola. Fatalnie jednak spudłował uderzając obok słupka.
Komentarze