Dean Huijsen nie będzie mógł zagrać w jednym spotkaniu.
Dean Huijsen będzie pokutował za swoje niesportowe zachowanie w starciu Realu Madryt z Realem Sociedad. Zawodnik w 32. minucie tego meczu zaatakował jednego z rywali w środku pola, za co zobaczył czerwoną kartkę. Tymczasem ciekawe wieści przekazał dziennik „AS”.
Według źródła klub z Madrytu złożył odwołanie w tej sprawie. W każdym razie Komisja Dyscyplinarna Królewskiego Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej odrzuciła apelację giganta La Liga. Tym samym Huijsen nie będzie mógł wystąpić w starciu przeciwko Espanyolowi.
Ciekawe jest natomiast to, że Komisja Techniczna Sędziów (CTA) wcześniej przyznała, że najbardziej odpowiednią karą byłaby la piłkarza żółta kartka. Mimo to poparła decyzję sędziów VAR o nieinterweniowaniu przy okazji tego zdarzenia, ponieważ nie doszło do oczywistego błędu.
Komisja stwierdziła, że nagranie wideo dostarczone przez Real nie dowodzi błędu sędziego Jesusa Gila Manzano w protokole z meczu. Klub z Madrytu zamierza odwołać się od tej decyzji do Komisji Odwoławczej.
Królewscy są obecnie liderem w tabeli ligi hiszpańskiej, legitymując się bilansem 12 punktów. Real jest jednocześnie jedną z czterech drużyn w całych rozgrywkach, która nie poniosła jeszcze porażki. Madrycka ekipa o dwa oczka wyprzedza drugą FC Barcelonę, która w czterech meczach zaliczyła trzy wygrane i jeden remis.
Czytaj więcej: Liga Mistrzów w nowym wydaniu oczami Rummenigge. „To krok w dobrą stronę”