Zieliński zarabia zbyt dużo. Inter chce się go pozbyć
Piotr Zieliński po wielu latach w Neapolu zdecydował się w zeszłym roku na zmianę klubu. Dołączył do Interu Mediolan, natomiast debiutancki sezon w jego wykonaniu nie był szczególnie udany.
Reprezentant Polski miał spory problem z regularną grą od pierwszej minuty. Zaliczył wiele występów, ale najczęściej wchodził na murawę z ławki rezerwowych. Nie zmienia się to również pod wodzą nowego trenera. Cristian Chivu dał mu zagrać we wszystkich trzech dotychczasowych ligowych meczach, ale ani razu nie znalazł się w wyjściowej jedenastce.
Choć w meczu z Juventusem zanotował asystę, zebrał dość sporo krytycznych opinii dotyczących swojej gry. Zieliński ewidentnie nie czuje się w Mediolanie w pełni swobodnie, a duża konkurencja w środku pola działa na jego niekorzyść.
Umowa Zielińskiego z Interem obowiązuje do 2028 roku, ale rozstanie może nastąpić znacznie wcześniej. Włoski gigant ma nawet brać pod uwagę jego sprzedaż, a wszystko to za sprawą dużego wynagrodzenia, które nie jest współmierne do jego roli w drużynie.
– To zawodnik o wysokich zarobkach w Interze. To trudna sytuacja dla klubu, któremu trudno będzie go sprzedać. Wielkie kluby bardziej zwracają uwagę na młodych zawodników. Myślę, że tylko oferta z Arabii Saudyjskiej mogłaby zmienić przyszłość Piotra. Choć Inter był otwarty na oferty z innych klubów – przekazał dziennikarz Daniele Mari w rozmowie dla „Przegląd Sportowy Onet”.