Myles Lewis-Skelly w orbicie zainteresowań Chelsea
Chelsea w trwającym sezonie Premier League prezentuje się znakomicie. Po 12. kolejkach ekipa Enzo Mareski zajmuje 2. miejsce w tabeli. Klub zamierza aktywnie działać na rynku transferowym. Jak informuje „TEAMtalk”, londyński gigant uważnie monitoruje sytuację Mylesa Lewisa-Skelly’ego, utalentowanego zawodnika Arsenalu.
6-krotny reprezentant Anglii w poprzednim sezonie przebojem wdarł się do pierwszej drużyny Kanonierów. Mikel Arteta przesunął go ze środka pomocy na lewą stronę obrony i decyzja okazała się znakomita. 19-latek błyskawicznie wyrósł na jednego z najbardziej obiecujących angielskich piłkarzy młodego pokolenia.
W obecnych rozgrywkach sytuacja wygląda jednak inaczej. Powrót Riccardo Calafioriego do pełnej dyspozycji sprawił, że Lewis-Skelly spadł w hierarchii na pozycję numer dwa. Arteta stawia na stabilny blok defensywny, a młody Anglik pełni przede wszystkim rolę zmiennika.
Chelsea od miesięcy dokładnie obserwuje młodych graczy Arsenalu – Ethana Nwaneriego, Lewisa-Skelly’ego czy zaledwie 15-letniego Maxa Dowmana. W przypadku lewego obrońcy zainteresowanie jest szczególnie mocne. The Blues chcieliby wykorzystać jego trudniejszą sytuację w zespole i ruszyć z ofertą, gdy tylko pojawi się okazja.
Co ciekawe, sam zawodnik nie naciska na transfer, mimo że w ostatnich tygodniach gra coraz mniej. W tym sezonie rozegrał 14 spotkań i zanotował trzy asysty, a w klubie wciąż wierzą, że odegra ważną rolę pod wodzą Artety.









