Robert Lewandowskim z golem. Polska prowadzi z Finlandią
W niedzielny wieczór oczy polskich kibiców są zwrócone na Stadion Śląski w Chorzowie. To właśnie tam reprezentacja Polski rozgrywa swoje kolejne spotkanie w eliminacjach mistrzostw świata. Przeciwnikiem naszej kadry jest Finlandia. Przed Biało-Czerwonymi doskonała okazja, żeby zrewanżować się za czerwcowy mecz. Wówczas rywalizacja zakończyła się porażką naszego zespołu 1:2.
Reprezentacja Polski wyśmienicie weszła w mecz. Biało-Czerwoni od pierwszych minut zaznaczyli swoją dominację i już w 28. minucie wyszliśmy na prowadzenie po golu Matty’ego Casha. Obrońca Aston Villi popisał się cudownym uderzeniem. Ponowny wybuch radości kibiców miał miejsce jeszcze przed przerwą. Robert Lewandowski podwyższył bowiem prowadzenie Biało-Czerwonych.
Piotr Zieliński zagrał piłkę za linię obrony, do której dopadł nasz kapitan. Napastnik FC Barcelony nie miał obok siebie rywala i stanął oko w oko z Jesse Joronenem. Robert Lewandowski nie miał problemy z wykończeniem akcji i strzałem po krótkim rogu zaskoczył fińskiego golkipera. Był to idealny moment 37-latka na przełamanie, ponieważ od początku sezonu miewał on problemy zdrowotne.
Dzisiejsze trafienie Roberta Lewandowskiego było jego golem numer 86 w reprezentacji Polski. Taką statystykę nasz napastnik uzbierał w 160. występach.