Wisła Kraków nie zwalnia tempa. Krzyżanowski zdradził sekret passy zwycięstw

Wisła Kraków zaliczyła kapitalny występ przeciwko Zniczowi Pruszków (7:0). Po spotkaniu kilka zdań na temat rywalizacji przed kamerą TVP Sport wyraził Jakub Krzyżanowski.

Jakub Krzyżanowski
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Jakub Krzyżanowski

Wisła Kraków pokazała moc w meczu ze Zniczem Pruszków

Wisła Kraków rządzi w Betclic 1. Lidze po pięciu rozegranych spotkaniach. 13-krotni mistrzowie Polski mają na koncie komplet 15 punktów. Strzelili już 23 gole, tracąc jedynie pięć. Duża w tym zasługa Jakuba Krzyżanowskiego, który we wtorkowym starciu zdobył bramkę i zanotował asystę. Po meczu zawodnik podzielił się swoimi przemyśleniami.

– Ważne jest, żeby złapać taką passę zwycięstw, bo to buduje zespół. Mam nadzieję, że utrzymamy ją jak najdłużej. Ja czuję się w drużynie świetnie, mamy bardzo dobre relacje i wierzę, że dalej będziemy wygrywać mecze – mówił Krzyżanowski w rozmowie z Maciejem Barszczakiem dla TVP Sport.

POLECAMY TAKŻE

Trener krakowian przestrzegał przed starciem ze Zniczem, że może to być „mecz pułapka”. Do tego wątku odniósł się także młody gracz Białej Gwiazdy.

– To wynika z doświadczeń poprzednich sezonów. Było już kilka takich spotkań, w których brakowało nam koncentracji. Teraz wiemy, jak do nich podchodzić, i to było widać – zaznaczył piłkarz.

Kolejny bardzo dobry występ w barwach Wisły rozegrał także Maciej Kuziemka. Krzyżanowski nie szczędził mu pochwał, ale podkreślił, że kluczem była gra całego zespołu.

– „Kuzia” jest w super formie. Aczkolwiek wyróżniłbym całą drużynę – zagraliśmy na zero z tyłu, defensywa funkcjonowała bardzo dobrze, a rywal nie stworzył sobie wielu sytuacji. Cały organizm drużyny działał jak należy i to najważniejsze – wygraliśmy i zachowaliśmy czyste konto – mówił zawodnik.

Nie tylko gole. Krzyżanowski ujawnia, nad czym najmocniej pracuje Wisła

Wisła Kraków wygląda ostatnio tak, jakby wszystko funkcjonowało perfekcyjnie. Dlatego pojawia się pytanie, nad czym drużyna pracuje najmocniej. Odpowiedzi udzielił 19-letni pomocnik.

– Ćwiczymy każdy element gry, bo piłka nożna składa się z wielu aspektów i każdy trzeba dopracować. Dużą uwagę zwracamy na stałe fragmenty, bo wiemy, że w tej lidze są kluczowe. A nie mamy wysokiego zespołu, więc musimy nadrabiać innymi elementami. Często pracujemy też nad grą fizyczną i walką wręcz, żeby móc się zastawić i wygrać pojedynek – wyjaśnił Krzyżanowski.

Już w najbliższy weekend krakowska drużyna rozegra kolejny mecz. Na własnym stadionie Wisła zmierzy się ze Śląskiem Wrocław, a na trybunach zasiądzie komplet widzów.

Czytaj więcej: Wisła Kraków w pełnym gazie. Biała Gwiazda zdeklasowała rywala [WIDEO]