Pogoń mierzy wysoko. Transfer niestety mało realny
Pogoń Szczecin w minionym sezonie do samego końca walczyła o awans do europejskich pucharów. Ostatecznie zakończyła ligowy sezon na czwartym miejscu, a w finale Pucharu Polski uznała wyższość Legii Warszawa. W klubie ambitnie podchodzą jednak do kampanii 2025/2026, która zainauguruje już w piątek. Celem jest batalia o najwyższe cele i zdobycie pierwszego trofeum w historii.
Portowcy dokonali już tego lata kilku ciekawych transferów. Do drużyny trafili między innymi Jose Pozo, Jan Biegański, Marian Huja czy Musa Juwara. Udało się również zatrzymać Efthymiosa Koulourisa, który po zdobyciu korony króla strzelców był łączony z odejściem do zagranicznego klubu. W Szczecinie panuje świadomość, że kadra nie jest jeszcze kompletna, a największe braki są w środku pola.
Pogoń szuka także zawodników, którzy wzniosą drużynę na wyższy poziom i będą ją promować swoim nazwiskiem. Bartłomiej Czetowicz z portalu wszczecinie.pl przekazał, że na liście życzeń klubu znajduje się Jakub Piotrowski. To pokazuje ambicje Pogoni, choć transfer jest bardzo mało prawdopodobny. Nie chodzi wyłącznie o kwestie finansowe, ale również fakt, że reprezentant Polski ma interesujące propozycje z Włoch, gdzie mógłby się rozwinąć piłkarsko.
Łączony z Pogonią jest choć Joshua Guilavogui, a prezes Alex Haditaghi potwierdził, że ten temat faktycznie istnieje i może zostać zrealizowany.