Ansu Fati coraz bliżej przenosin do AS Monaco
FC Barcelona jeszcze kilka lat temu wiązała ogromne nadzieje z Ansu Fatim. Hiszpański skrzydłowy był postrzegany jako następca Leo Messiego. Choć błyszczał na początku swojej kariery, to kolejne kontuzje brutalnie zahamowały jego rozwój. W 2023 roku Katalończycy zdecydowali się wypożyczyć zawodnika do Brighton, ale pobyt w Premier League nie przyniósł oczekiwanej odbudowy formy.
Hansi Flick nie widział miejsca dla Fatiego w składzie. Wychowanek La Masia rozegrał zaledwie 11 spotkań w ubiegłym sezonie. Od kilku tygodni AS Monaco prowadziło rozmowy w sprawie pozyskania 22-latka. Negocjacje napotykały na liczne trudności, głównie w kwestii podziału wynagrodzenia i warunków wykupu.
Według Fabrizio Romano transfer jest na ostatniej prostej. Kluby doszły do porozumienia, a testy medyczne zawodnika mają odbyć się jeszcze w tym tygodniu. Przeprowadzka Ansu Fatiego do klubu z Księstwa ma mieć formę wypożyczenia z opcją wykupu.
Dla Barcelony sfinalizowanie odejścia Fatiego ma również ogromne znaczenie. Pozbycie się 22-latka oznacza więcej przestrzeni w budżecie płacowym, co jest kluczowe w kontekście planowanego zarejestrowania Joana Garcii, który trafił z Espanyolu oraz Nico Williamsa, którego transfer jest finalizowany z Athletiku Bilbao.