Kibice Wisły walczą o swoje prawa
Wisła Kraków od niemal dwóch lat mierzy się z problemem zamykania sektorów gości na stadionach swoich ligowych rywali. Często powody ich zamknięcia budzą ogromne wątpliwości. W efekcie, fani Białej Gwiazdy są pozbawieni możliwości wspierania swojego zespołu podczas wyjazdowych spotkań, co wywołuje duże emocje wśród społeczności.
Zdecydowane kroki w tej sprawie podjął jeden z sympatyków Wisły, pan Robert. Uważa on, że takie praktyki są niezgodne z prawem, a konkretnie z artykułem 57 Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. W związku z tym złożył zawiadomienia do kilku prokuratur w kraju.
Oglądaj skróty meczów Betclic 1 Ligi
Jak informuje Bartosz Karcz z Gol24, pan Robert otrzymał już odpowiedzi z trzech instytucji. Prokuratury w Płocku i Legnicy oficjalnie wszczęły postępowania i zleciły miejscowej policji prowadzenie wyjaśnień. W Pruszkowie działania również ruszyły, jednak w tym przypadku kibic został wezwany na komisariat w Krakowie, by udzielić dodatkowych wyjaśnień na prośbę tamtejszego prokuratora.
Pan Robert podkreśla, że jego działania mają na celu doprowadzenie do sytuacji, w której prezesi klubów będą musieli złożyć wyjaśnienia przed organami ścigania. – Oświadczenia dla mediów to jedno, ale przed prokuratorem już nie można unikać odpowiedzialności – mówił. Wszczęcie postępowań oznacza, że przedstawiciele klubów będą musieli ujawnić prawdziwe powody swoich decyzji.
Komentarze