Maciej Żurawski może zakotwiczyć w Sandecji Nowy Sącz
Ruch Chorzów może w trakcie zimowego okna transferowego pożegnać niektórych graczy. Ciekawe wieści dotyczą losu Macieja Żurawskiego. Zawodnik ma za sobą nieudane ostatnie pół roku i realny scenariusz zakłada, że w styczniu 2026 roku były gracz Warty Poznań zmieni pracodawcę. Nowe wieści przekazał Kamil Bętkowski na platformie X.
Źródło przekonuje, że Żurawski może kontynuować piłkarską przygodę w Sandecji Nowy Sącz. Zawodnik miał otrzymać już od sterników Ruchu Chorzów wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, to piłkarz może w kolejnym półroczu rywalizować w Betclic 2. Lidze.
Ofensywny pomocnik zasilił szeregi Niebieskich latem tego roku. Piłkarz parafował umowę z Ruchem do końca czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Zanim zawodnik trafił do śląskiej ekipy, występował w Pogoni Szczecin oraz Elanie.
W tej kampanii Żurawski wystąpił łącznie w 12 spotkaniach, spędzając na boisku blisko 500 minut. Jeśli transakcja z udziałem zawodnika do Sandecji stałaby się faktem, to o miejsce w składzie drużyny Rafała Smalca piłkarz mógłby rywalizować z takimi graczami jak Adam Brenkus, Simeon Oure czy Kacper Ćwielong.
Ekipa z Nowego Sącza aktualnie plasuje się na 12. miejscu w tabeli Betclic 2. Ligi. Legitymuje się bilansem 24 punktów.










