Robert Lewandowski nie wie, gdzie chce grać w kolejnym sezonie
Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie elektryzuje kibiców w całej Polsce i Hiszpanii, a być może i Europie. Wiadomo bowiem, że wraz z końcem sezonu kończy się kontrakt gwiazdora w obecnym klubie i sporo informacji wskazuje na to, że Duma Katalonii nie ma planów kontynuowania tej wspłópracy.
W ostatnim czasie w mediach przewijało się sporo potencjalnych zainteresowanych klubów. W tym kontekście padały nazwy m.in. z Arabii Saudyjskiej, Stanów Zjednoczonych lub Włoch. Sam Lewandowski na kanale „Rymanowski Live” powiedział o swoich planach – lub też ich braku – na kolejny sezon.
– Mam jeszcze trochę czasu, aby podjąć decyzję. Na dzień dzisiejszy nie wiem, gdzie chciałbym grać. Nie ma potrzeby jeszcze, aby się nad tym zastanawiać. Nie wiem, w którym kierunku chciałbym pójść, ale nie mam też presji, żeby szybko decydować – powiedział Robert Lewandowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
– Nie rozmawiam z menadżerem na temat zainteresowanych klubów […]. Nie ma tematu zredukowania mojej pensji o połowę przez Barcelonę. W sprawie mojej przyszłości wiele zależy od tego, jaki klub będzie miał plan i co ja będę chciał – dodał.
– Jeszcze jeśli chodzi o mój kunszt piłkarski i dyspozycję na treningach, to nie jest ten moment, aby zakończyć karierę. Nie chcę składać deklaracji, czy to będzie rok, dwa, czy trzy lata. Jeśli przyjdzie taki moment, że wstanę z łóżka i będę miał dość, to wtedy zakończę – stwierdził.
Zobacz także: Lewandowski wrócił do odebranej opaski. „Spadłem z krzesła”










