- Ruch Chorzów po zmianie trenera i i kilku trafionych letnich transferach wciąż realnie liczy się w walce o bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy. Ofensywa drużyny oparta na Patryku Szwedziku, Piotrze Ceglarzu, Marko Kolarze i Shumie Nagamatsu ciągnie drużynę w górę tabeli
- Letnie okno transferowe przyniosło w Chorzowie zarówno hity (m.in. Leśniak-Paduch, Szwedzik, Gradecki, Ceglarz), jak i rozczarowania (Szymiński, Bała, Żurawski). Liczne odejścia pozwoliły natomiast przebudować kadrę i otworzyć drogę nowym liderom
- Zimowa sesja zapowiada się równie aktywnie. Klub planuje wzmocnienia, a w medialnych spekulacjach przewijają się już konkretne kandydatury
Ruch Chorzów – transfery w trakcie letniego okna 2025
Ruch Chorzów ma ambitne plany związane z walką o powrót do PKO BP Ekstraklasy. Przed startem rundy wiosennej 14-krotny mistrz Polski ma dobrą pozycję wyjściową, tracąc tylko cztery punkty do Polonii Bytom, zajmującej pozycję wicelidera rozgrywek Betclic 1. Ligi. Tym samym Niebiescy wciąż liczą się w grze o bezpośredni awans do elity.
Już na starcie sezonu władze klubu z Chorzowa zdecydowały o roszadzie na stanowisku szkoleniowca. Dawid Szulczek został w sierpniu tego roku zastąpiony Waldemarem Fornalikiem, co wyraźnie wskazało, że Ruch mierzy wysoko. Ponowny debiut doświadczonego szkoleniowca nie dał powodów do zadowolenia kibicom po porażce z Pogonią Siedlce (0:2). W każdym razie z tygodnia na tydzień chorzowska drużyna wydawała się bardziej poukładana. Przede wszystkim pojawiła się stabilność w wyjściowym składzie.
Niebiescy ogólnie zawiedli jesienią zdecydowanie w dwóch spotkaniach, czyli w STS Pucharze Polski w meczu przeciwko Avii Świdnik (1:3) oraz w ligowym starciu ze Zniczem Pruszków (1:2). Nawet w przegranych meczach z Wieczystą Kraków (2:4) i Wisłą Kraków (0:3) przy odrobinie szczęścia i mniejszej ilości indywidualnych błędów Ruch mógłby cieszyć się z konkretnej zdobyczy punktowej.
Latem drużyna była budowana przede wszystkim pod kątem ustaleń między trenerem Dawidem Szulczkiem a dyrektorem sportowym Tomaszem Foszmańczykiem. Ruch sfinalizował kilka naprawdę trafnych wzmocnień. Przede wszystkim na pierwszy plan rzucają się transfery takich graczy jak: Nikodem Leśniak-Paduch, Patryk Szwedzik czy Piotr Ceglarz. Każda z wymienionych postaci okazała się strzałem w dziesiątkę. Dobrym działaniem było też pozyskanie bramkarza Bartłomieja Gradeckiego.
Trudno sobie też wyobrazić dzisiaj Ruch bez Shumy Nagamatsu, który jest człowiekiem-orkiestrą w środku pola 14-krotnych mistrzów Polski. Mając również na względzie to, że praktycznie już po okresie przygotowawczym do klubu trafił Marko Kolar, a i tak zaliczył kilka cennych trafień, fani Niebieskich wydaje się, że mogą patrzeć w przyszłość z optymizmem. Oczywiście, jeśli tylko ustabilizowane zostaną sprawy organizacyjne w w klubie. To już jednak inny temat.
Ruch Chorzów – transfery przychodzące (dane: Transfermarkt)
| Imię i nazwisko | Poprzedni klub | Rodzaj transferu |
|---|---|---|
| Marko Kolar | HNK Gorica | transfer definitywny |
| Przemysław Szymiński | Frosinone | transfer definitywny |
| Piotr Ceglarz | Motor Lublin | transfer definitywny |
| Tomasz Bała | Stal Rzeszów | transfer definitywny |
| Shuma Nagamatsu | Korona Kielce | transfer definitywny |
| Maciej Żurawski | Warta Poznań | transfer definitywny |
| Aleksander Komor | GKS Katowice | transfer definitywny |
| Nikodem Leśniak-Paduch | SKRA Częstochowa | transfer definitywny |
| Patryk Szwedzik | Chrobry Głogów | transfer definitywny |
| Bartłomiej Gradecki | Wisła Płock | transfer definitywny |
| Szymon Karasiński | Zagłębie Lubin | wypożyczenie |
Ruch Chorzów – transfery wychodzące (dane: Transfermarkt)
| Imię i nazwisko | Nowy klub | Rodzaj transferu |
|---|---|---|
| Maciej Sadlok | Sparta Kazimierza Wielka | transfer definitywny |
| Łukasz Moneta | Olimpia Grudziądz | transfer definitywny |
| Martin Turk | Estoril | transfer definitywny |
| Miłosz Kozak | Śląsk Wrocław | transfer definitywny |
| Soma Novothny | Kisvarda | transfer definitywny |
| Mateusz Chmarek | Pavia | transfer definitywny |
| Marcel Potoczny | Jelenia Góra | wypożyczenie |
Nowi liderzy zrobili różnicę. Trzy postacie budzą wątpliwości
Siła ofensywna ekipy z Chorzowa opiera się dzisiaj między innymi na takich graczach jak: Patryk Szwedzik, Piotr Ceglarz, Marko Kolar czy Shuma Nagamatsu. Każdy z wymienionych zawodników zasilił szeregi Ruchu latem i trudno zatem oceniać negatywnie pracę pionu sportowego Niebieskich, na którego czele stoi Tomasz Foszmańczyk.
Były gracz Chrobrego Głogów sam wprost mówił przed kamerą klubowej telewizji, że zaliczył najlepszą rundę w karierze jak do tej pory. Szwedzik w 19 spotkaniach zdobył dziewięć bramek, z czego osiem w Betclic 1. Lidze.
Liderem drużyny wydaje się natomiast były kapitan Motoru Lublin. Ceglarz w 15 występach strzelił pięć goli i zaliczył trzy asysty. Ponadto zawodnik jest mocnym punktem drużyny pod kątem wykonywania stałych fragmentów gry. Na uwagę zasługują przede wszystkim jego dośrodkowania z rzutów rożnych, z którymi duże kłopoty mają rywale. Japoński pomocnik Niebieskich to z kolei pracuś przez duże P.

Oczywiście nie wszystkie letnie wzmocnienia można oceniać pozytywnie. Negatywne skojarzenia pojawiają się przede wszystkim w przypadku trójki: Przemysława Szymińskiego, Tomasza Bały i Macieja Żurawskiego. O ile jednak pierwszy nie miał zbyt wielu okazji, aby się zaprezentować, o tyle Żurawski ze swoich szans na pewno nie skorzystał. Były gracz Warty Poznań ogólnie nie rokuje dobrze w chorzowskiej ekipie, co może sugerować fakt, że w hierarchii drużyny wyżej są już nawet zawodnicy, którzy jako młodzieżowcy uzupełniali kadrę w związku z absencjami zdrowotnymi poszczególnych graczy czy zawieszeniem za kartki. Były napastnik Stali Rzeszów też mógł lepiej wykorzystać swoje szanse. Tym bardziej że momentami jego współpraca z Patrykiem Szwedzikiem wydawała się obiecująca.
Transferowe plotki. Pierwsze nazwiska już w obiegu
Zimowa sesja transferowa może być ciekawa w Ruchu. Na pewno kilka konkretnych wzmocnień może pojawić się w szeregach 14-krotnych mistrzów Polski. Medialne spekulacje trwają już od dłuższego czasu. W kontekście transferów do Ruchu wymieniani są tacy gracze jak Ervin Omić z Wisły Kraków czy Szymon Kądziołka ze Stali Rzeszów, o czym na łamach Goal.pl informował dziennikarz Piotr Koźmiński. Ile w tym prawdy, czas pokaże. Jasne jest jednak, że ekipa z Chorzowa potrzebuje wzmocnień na prawej obronie, w środku pola oraz w ataku. Wydaje się, że to właśnie na tych pozycjach przedstawiciele władz klubu będą chcieli podnieść jakość drużyny.
Czytaj więcej: Ruch coraz bliżej własnego stadionu. Prezydent Chorzowa ujawnił szczegóły









