Reprezentacja Polski może rozegrać w marcu mecz towarzyski
Polska już 26 marca rozegra pierwszy z baraży o awans na mundial w Ameryce Północnej, mierząc się z Albanią. Kibice mocno wierzą w to, że ekipa Jana Urbana poradzi sobie z tym rywalem i zagra w finale fazy play-off o przepustkę do gry na MŚ 2026. Niemniej trzeba też brać pod uwagę czarny scenariusz. UEFA uwzględniła to w swoim regulaminie, a wieści na ten temat przekazał Onet Przegląd Sportowy.
Biało-czerwoni w przypadku ewentualnej porażki z drużyną Sylvinho będą musieli rozegrać mecz towarzyski. Przeciwnikiem będzie przegrany z pary, która ma wyłonić drugiego finalistę. W przypadku reprezentacji Polski byłby to zatem ktoś z dwójki Ukraina-Szwecja. Areną spotkania miałby być stadion zarezerwowany na finał.
Biało-czerwoni zmierzą się z Albańczykami po raz pierwszy od września 2023 roku. Wówczas górą była Albania (2:0). Polska przegrała po golach Jasira Asaniego oraz Mirlinda Dako. Ogólnie w 15 meczach między ekipami Biało-czerwoni odnieśli dziesięć zwycięstw, trzy razy padł remis i w dwóch potyczkach górą była reprezentacja Albanii.
Tymczasem już 5 grudnia odbędzie się losowanie grup na mundial w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku. Jednocześnie każda ze ścieżek barażowych pozna swoich ewentualnych rywali w fazie zasadniczej przyszłorocznego turnieju.
Czytaj więcej: Wieczysta Kraków znalazła nowego trenera. Decyzja może zaskoczyć









