Amorim chce go na Old Trafford. W obecnym klubie gra za mało

Manchester United planuje wzmocnienia środka pola. Kandydatem jest Conor Gallagher, który nie ma pewnego miejsca w składzie Atletico Madryt. Anglik otwarcie przyznaje, że ta sytuacja go nie satysfakcjonuje.

Ruben Amorim
Obserwuj nas w
fot. News Images LTD Na zdjęciu: Ruben Amorim

Gallagher rozczarowany pozycją w Atletico. Czas na transfer?

Manchester United w przyszłym roku zamierza wzmocnić środek pola. Tego lata postawił na przebudowę ofensywy, wydając ponad 200 milionów euro. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość Casemiro, który nie przedłużył wygasającej umowy. Ruben Amorim nie ukrywa, że bez kolejnych transferów drużyna nie będzie w stanie walczyć o najwyższe cele. Oprócz Brazylijczyka, Old Trafford może opuścić również Kobbie Mainoo, który nie ma pewnego miejsca w pierwszym składzie.

Czerwone Diabły liczą tym samym na przynajmniej dwa transfery do drugiej linii. Na liście życzeń nie brakuje kandydatów, a jednym z nich jest Conor Gallagher, do niedawna jeszcze piłkarz Chelsea. W 2024 roku został bohaterem transferu do Atletico Madryt za 42 miliony euro, ale tam nie zdołał się wyróżnić. W tym sezonie Anglik tylko cztery razy występował od pierwszej minuty.

Gallagher jest łączony z powrotem do Premier League i grą dla Manchesteru United. On sam nie ukrywa, że obecna sytuacja w Atletico jest dla niego rozczarowująca, ale póki co nie naciska na transfer.

– Oczywiście nie jest zadowolony. Nikt by nie był, jeśli nie gra tak często, jak tego chce. Zamierzam natomiast dalej ciężko pracować i pomagać drużynie, gdy tylko będę miał szansę. Jestem tutaj szczęśliwy, a moim celem jest odgrywanie większej roli i zdobywanie z Atletico trofeów – wytłumaczył Gallagher.

POLECAMY TAKŻE