Xavi kandydatem na trenera giganta Premier League

Newcastle United notuje słaby początek sezonu i według „Daily Mirror” zarząd klubu analizuje możliwe zmiany na ławce trenerskiej. W gronie kandydatów do zastąpienia Eddieego Howe'a znaleźli się m.in. Xavi i Andoni Iraola.

Xavi Hernandez
Obserwuj nas w
Associated Press / Alamy Na zdjęciu: Xavi Hernandez

Newcastle szuka nowego trenera

Eddie Howe znalazł się pod presją po rozczarowującym początku sezonu Premier League, a o jego zwolnieniu mówi się coraz głośniej. Newcastle United zajmuje dopiero 14. miejsce w tabeli, mając na koncie zaledwie trzy zwycięstwa w jedenastu spotkaniach. Mimo dobrych występów w Lidze Mistrzów, drużyna nie potrafi ustabilizować formy na krajowym podwórku.

Według informacji „Daily Mirror”, zarząd Srok przygotowuje się na ewentualny scenariusz zmiany szkoleniowca i wytypował już czterech potencjalnych następców. Na liście znaleźli się: Andoni Iraola z Bournemouth, Oliver Glasner z Crystal Palace, Kieran McKenna z Ipswich Town oraz były trener Barcelony, Xavi Hernandez.

POLECAMY TAKŻE

Z tego grona jedynie Xavi pozostaje obecnie bez pracy, co czyni go najbardziej dostępnym kandydatem. Hiszpan zakończył współpracę z Barceloną i od tamtej pory nie objął żadnej drużyny, choć był łączony między innymi z Juventusem. Mimo to w Newcastle mogą mieć wątpliwości, czy 44-latek ma wystarczające doświadczenie, by prowadzić zespół w wymagającej Premier League.

Iraola i Glasner to natomiast menedżerowie z udokumentowanymi sukcesami w Anglii. Obaj zdołali w krótkim czasie nadać swoim drużynom rozpoznawalny styl gry i udowodnić, że potrafią skutecznie rywalizować z silniejszymi rywalami. McKenna z kolei imponuje wynikami z Ipswich, ale jego brak doświadczenia na najwyższym poziomie może działać na jego niekorzyść.

Na ten moment Howe wciąż zachowuje zaufanie władz Newcastle, lecz sytuacja jest coraz bardziej napięta. Jeśli wyniki nie ulegną poprawie, klub z St James’ Park może wkrótce rozpocząć nowy rozdział pod wodzą innego szkoleniowca.

Zobacz również: Juventus zdradził szczegóły ws. przyszłości Vlahovicia. To wiele zmienia