Urban wyjaśnił brak powołania Pietuszewskiego. Oto powód

Oskar Pietuszewski nie dostał powołania do reprezentacji Polski. Jan Urban w rozmowie z serwisem gol24.pl wyjaśnił, dlaczego go pominął. Powodem był fakt, że 17-latek nie potrzebuje dodatkowych obciążeń.

Jan Urban
Obserwuj nas w
Maciej Rogowski / Alamy Na zdjęciu: Jan Urban

Pietuszewski bez powołania. Jan Urban zdradził powód

Reprezentacja Polski w przyszłym tygodniu rozpocznie październikowe zgrupowanie. Biało-Czerwoni zagrają dwa mecze w tym jedno o stawkę w eliminacjach Mistrzostw Świata 2026. O punkty będziemy rywalizować z Litwą, zaś towarzysko zmierzymy się z Nową Zelandią.

W piątek (3 października) Jan Urban ogłosił listę zawodników, którzy wezmą udział w zgrupowaniu. Wśród powołanych zabrakło Oskara Pietuszewskiego, czyli utalentowanego 17-latka z Jagiellonii Białystok. W ostatnich dniach w mediach pojawiało się wiele informacji, że nastolatek zadebiutuje w seniorskiej kadrze. Zamiast tego weźmie udział w kolejnych meczach drużyny do lat 21.

Jan Urban w rozmowie z serwisem gol24.pl wyjaśnił, dlaczego Pietuszewski nie dostał powołania. Okazuje się, że selekcjoner zrobił to z troski o młodego piłkarza. Jego zdaniem na ten moment zawodnik nie potrzebuje dodatkowego obciążenia i emocji związanych z debiutem w dorosłej reprezentacji. Jednocześnie zaznaczył, że wychowanek Dumy Podlasia jest na liście obserwowanych piłkarzy.

Oskar Pietuszewski też był pod obserwacją. Oby ten 17-latek okazał się polskim Laminem Yamalem. Powiem szczerze – ja podziwiam tego chłopaka, bo ma predyspozycje na naprawdę świetnego piłkarza i już broni się grą w lidze i europejskich pucharach – powiedział Jan Urban.

Dodatkowe obciążenia i emocje związane z powołaniem do pierwszej reprezentacji nie są jednak Pietuszewskiemu w tym momencie potrzebne. Stąd taka, a nie inna decyzja. Będzie mógł się sprawdzić w młodzieżówce w trochę trudniejszych meczach niż we wrześniu, ale ktoś z boku – ktoś bardziej doświadczony od tego utalentowanego nastolatka – musi czuwać, aby nie był eksploatowany za mocno – wytłumaczył selekcjoner w rozmowie z serwisem gol24.pl.

POLECAMY TAKŻE